W tym artykule dowiesz się o:
Mają dla siebie więcej czasu
Alice Campello w ostatnich dniach nie może narzekać na nieobecność Alvaro Moraty, bo ten leczy kontuzję. Hiszpański napastnik potrzebuje czułej opieki i wsparcia.
Wróci za kilka tygodni
Gwiazdor Chelsea doznał kontuzji uda i wróci dopiero pod koniec listopada. 24-latek jednak nie wygląda na zasmuconego. W ostatnich dniach wrzucił do sieci kilka zdjęć z ukochaną.
Uważa siebie za szczęściarza
- Jestem szczęściarzem - napisał Hiszpan przy jednej z fotografii. Trudno się z nim nie zgodzić. Alice jest przy nim w trudnych chwilach, a do tego jest jedną z najpiękniejszych WAGs.
Nie czekał długo z oświadczynami
Poznali się w 2016 roku, gdy Morata kończył przygodę z Juventusem Turyn. Napastnik szybko przekonał się, że to kobieta jego życia i po kilku miesiącach oświadczył się Włoszce.
To był huczny ślub
W czerwcu 2017 roku Alvaro i Alice pobrali się w Wenecji. To była niezapomniana ceremonia, którą goście na pewno wspominają do dzisiaj.
Jest bardzo zaradna
Campello daleko do stereotypowej WAG. Do szczęścia nie potrzebowała pieniędzy męża, bo sama świetnie sobie radzi w życiu zawodowym.
Modelka i bizneswoman
Włoszka jest popularną modelką, ale spełnia się również w biznesie. Alice ma własną firmę produkującą torebki, które zresztą sama projektuje.
ZOBACZ WIDEO Hirek Wrona: Kadrowicze słuchają naprawdę fajnych dźwięków
na Instagramie 
na Facebooku 
Rozwiń odpowiedzi (2)
