Trzej chłopcy wtargnęli na trening Barcelony. Reakcja piłkarzy była zaskakująca!

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Młodzi fani futbolu w wieku od 10 do 12 lat oszukali ochroniarzy i wtargnęli na boisko podczas zajęć zespołu trenera Luisa Enrique. Dostali to, czego chcieli, ale na koniec czekała ich niemiła niespodzianka.

W tym artykule dowiesz się o:

1
/ 8
AP Photo/Manu Fernande
AP Photo/Manu Fernande

Dziennikarze z Hiszpanii przecierali oczy ze zdumienia, kiedy podczas kwadransa dla mediów na wtorkowym treningu Barcelony na boisko w Ciutat Esportiva Joan Gamper wbiegło trzech nastolatków.

Dwaj Ekwadorczycy - 10-letni Anton i 12-letni Italo - oraz 10-letni Rodrigo z Urugwaju znaleźli się na boisku nielegalnie, ale piłkarze drużyny z Camp Nou potraktowali ich wizytę z humorem.

Lionel Messi i spółka chętnie pozowali do zdjęć, a także złożyli autografy na koszulkach, które mieli ze sobą chłopcy. Potem zaś zaprosili młodych fanów do gry w popularnego "dziadka".

Gdy niespodziewani goście w końcu zeszli z boiska, trafili w ręce ochroniarzy. Ci nie byli tak wyrozumiali jak gwiazdy Barcy. Nakazali nastolatkom usunąć wszystkie zdjęcia zrobione na boisku. Chłopcom pozostały więc na pamiątkę jedynie zdobyte autografy (na koszulkach).

Na kolejnych stronach zobaczycie zdjęcia z tego niecodziennego wydarzenia (na ostatnim slajdzie możecie zobaczyć film).

2
/ 8
LLUIS GENE / AFP
LLUIS GENE / AFP

Dziennikarze z Hiszpanii przecierali oczy ze zdumienia, kiedy podczas kwadransa dla mediów na wtorkowym treningu Barcelony na boisko w Ciutat Esportiva Joan Gamper wbiegło trzech nastolatków.

Dwaj Ekwadorczycy - 10-letni Anton i 12-letni Italo - oraz 10-letni Rodrigo z Urugwaju znaleźli się na boisku nielegalnie, ale piłkarze drużyny z Camp Nou potraktowali ich wizytę z humorem.

Lionel Messi i spółka chętnie pozowali do zdjęć, a także złożyli autografy na koszulkach, które mieli ze sobą chłopcy. Potem zaś zaprosili młodych fanów do gry w popularnego "dziadka".

Gdy niespodziewani goście w końcu zeszli z boiska, trafili w ręce ochroniarzy. Ci nie byli tak wyrozumiali jak gwiazdy Barcy. Nakazali nastolatkom usunąć wszystkie zdjęcia zrobione na boisku. Chłopcom pozostały więc na pamiątkę jedynie zdobyte autografy (na koszulkach).

Na kolejnych stronach zobaczycie zdjęcia z tego niecodziennego wydarzenia (na ostatnim slajdzie możecie zobaczyć film).

3
/ 8
AFP PHOTO / LLUIS GENE
AFP PHOTO / LLUIS GENE

Dziennikarze z Hiszpanii przecierali oczy ze zdumienia, kiedy podczas kwadransa dla mediów na wtorkowym treningu Barcelony na boisko w Ciutat Esportiva Joan Gamper wbiegło trzech nastolatków.

Dwaj Ekwadorczycy - 10-letni Anton i 12-letni Italo - oraz 10-letni Rodrigo z Urugwaju znaleźli się na boisku nielegalnie, ale piłkarze drużyny z Camp Nou potraktowali ich wizytę z humorem.

Lionel Messi i spółka chętnie pozowali do zdjęć, a także złożyli autografy na koszulkach, które mieli ze sobą chłopcy. Potem zaś zaprosili młodych fanów do gry w popularnego "dziadka".

Gdy niespodziewani goście w końcu zeszli z boiska, trafili w ręce ochroniarzy. Ci nie byli tak wyrozumiali jak gwiazdy Barcy. Nakazali nastolatkom usunąć wszystkie zdjęcia zrobione na boisku. Chłopcom pozostały więc na pamiątkę jedynie zdobyte autografy (na koszulkach).

Na kolejnych stronach zobaczycie zdjęcia z tego niecodziennego wydarzenia (na ostatnim slajdzie możecie zobaczyć film).

4
/ 8
LLUIS GENE / AFP
LLUIS GENE / AFP

Dziennikarze z Hiszpanii przecierali oczy ze zdumienia, kiedy podczas kwadransa dla mediów na wtorkowym treningu Barcelony na boisko w Ciutat Esportiva Joan Gamper wbiegło trzech nastolatków.

Dwaj Ekwadorczycy - 10-letni Anton i 12-letni Italo - oraz 10-letni Rodrigo z Urugwaju znaleźli się na boisku nielegalnie, ale piłkarze drużyny z Camp Nou potraktowali ich wizytę z humorem.

Lionel Messi i spółka chętnie pozowali do zdjęć, a także złożyli autografy na koszulkach, które mieli ze sobą chłopcy. Potem zaś zaprosili młodych fanów do gry w popularnego "dziadka".

Gdy niespodziewani goście w końcu zeszli z boiska, trafili w ręce ochroniarzy. Ci nie byli tak wyrozumiali jak gwiazdy Barcy. Nakazali nastolatkom usunąć wszystkie zdjęcia zrobione na boisku. Chłopcom pozostały więc na pamiątkę jedynie zdobyte autografy (na koszulkach).

Na kolejnych stronach zobaczycie zdjęcia z tego niecodziennego wydarzenia (na ostatnim slajdzie możecie zobaczyć film).

5
/ 8
AFP PHOTO / LLUIS GENE
AFP PHOTO / LLUIS GENE

Dziennikarze z Hiszpanii przecierali oczy ze zdumienia, kiedy podczas kwadransa dla mediów na wtorkowym treningu Barcelony na boisko w Ciutat Esportiva Joan Gamper wbiegło trzech nastolatków.

Dwaj Ekwadorczycy - 10-letni Anton i 12-letni Italo - oraz 10-letni Rodrigo z Urugwaju znaleźli się na boisku nielegalnie, ale piłkarze drużyny z Camp Nou potraktowali ich wizytę z humorem.

Lionel Messi i spółka chętnie pozowali do zdjęć, a także złożyli autografy na koszulkach, które mieli ze sobą chłopcy. Potem zaś zaprosili młodych fanów do gry w popularnego "dziadka".

Gdy niespodziewani goście w końcu zeszli z boiska, trafili w ręce ochroniarzy. Ci nie byli tak wyrozumiali jak gwiazdy Barcy. Nakazali nastolatkom usunąć wszystkie zdjęcia zrobione na boisku. Chłopcom pozostały więc na pamiątkę jedynie zdobyte autografy (na koszulkach).

Na kolejnych stronach zobaczycie zdjęcia z tego niecodziennego wydarzenia (na ostatnim slajdzie możecie zobaczyć film).

6
/ 8
AFP PHOTO / LLUIS GENE
AFP PHOTO / LLUIS GENE

Dziennikarze z Hiszpanii przecierali oczy ze zdumienia, kiedy podczas kwadransa dla mediów na wtorkowym treningu Barcelony na boisko w Ciutat Esportiva Joan Gamper wbiegło trzech nastolatków.

Dwaj Ekwadorczycy - 10-letni Anton i 12-letni Italo - oraz 10-letni Rodrigo z Urugwaju znaleźli się na boisku nielegalnie, ale piłkarze drużyny z Camp Nou potraktowali ich wizytę z humorem.

Lionel Messi i spółka chętnie pozowali do zdjęć, a także złożyli autografy na koszulkach, które mieli ze sobą chłopcy. Potem zaś zaprosili młodych fanów do gry w popularnego "dziadka".

Gdy niespodziewani goście w końcu zeszli z boiska, trafili w ręce ochroniarzy. Ci nie byli tak wyrozumiali jak gwiazdy Barcy. Nakazali nastolatkom usunąć wszystkie zdjęcia zrobione na boisku. Chłopcom pozostały więc na pamiątkę jedynie zdobyte autografy (na koszulkach).

Na kolejnych stronach zobaczycie zdjęcia z tego niecodziennego wydarzenia (na ostatnim slajdzie możecie zobaczyć film).

7
/ 8
Fot. mundodeportivo.com
Fot. mundodeportivo.com

Dziennikarze z Hiszpanii przecierali oczy ze zdumienia, kiedy podczas kwadransa dla mediów na wtorkowym treningu Barcelony na boisko w Ciutat Esportiva Joan Gamper wbiegło trzech nastolatków.

Dwaj Ekwadorczycy - 10-letni Anton i 12-letni Italo - oraz 10-letni Rodrigo z Urugwaju znaleźli się na boisku nielegalnie, ale piłkarze drużyny z Camp Nou potraktowali ich wizytę z humorem.

Lionel Messi i spółka chętnie pozowali do zdjęć, a także złożyli autografy na koszulkach, które mieli ze sobą chłopcy. Potem zaś zaprosili młodych fanów do gry w popularnego "dziadka".

Gdy niespodziewani goście w końcu zeszli z boiska, trafili w ręce ochroniarzy. Ci nie byli tak wyrozumiali jak gwiazdy Barcy. Nakazali nastolatkom usunąć wszystkie zdjęcia zrobione na boisku. Chłopcom pozostały więc na pamiątkę jedynie zdobyte autografy (na koszulkach).

Na kolejnych stronach zobaczycie zdjęcia z tego niecodziennego wydarzenia (na ostatnim slajdzie możecie zobaczyć film).

8
/ 8

Dziennikarze z Hiszpanii przecierali oczy ze zdumienia, kiedy podczas kwadransa dla mediów na wtorkowym treningu Barcelony na boisko w Ciutat Esportiva Joan Gamper wbiegło trzech nastolatków.

Dwaj Ekwadorczycy - 10-letni Anton i 12-letni Italo - oraz 10-letni Rodrigo z Urugwaju znaleźli się na boisku nielegalnie, ale piłkarze drużyny z Camp Nou potraktowali ich wizytę z humorem.

Lionel Messi i spółka chętnie pozowali do zdjęć, a także złożyli autografy na koszulkach, które mieli ze sobą chłopcy. Potem zaś zaprosili młodych fanów do gry w popularnego "dziadka".

Gdy niespodziewani goście w końcu zeszli z boiska, trafili w ręce ochroniarzy. Ci nie byli tak wyrozumiali jak gwiazdy Barcy. Nakazali nastolatkom usunąć wszystkie zdjęcia zrobione na boisku. Chłopcom pozostały więc na pamiątkę jedynie zdobyte autografy (na koszulkach).

Opracował PB

Źródło artykułu: WP SportoweFakty
Komentarze (3)
avatar
Chrisrks
16.03.2016
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Event,Panowie,Event!  
15X ZŁOTO
16.03.2016
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Właśnie za takie rzeczy ich kocham.Pełen luz zawsze i wszędzie.Większość tych piłkarzy była wcześniej jak ci chłopcy.  
avatar
funboy
15.03.2016
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Kocham ich za to.