Była żona świetnego skoczka narciarskiego, Piotra Żyły, mocno udziela się w mediach społecznościowych. Szczególnie na Instagramie możemy zobaczyć sporo materiałów, choć ostatnio przeważają te kulinarne. Justyna Żyła ma jednak w swoim zwyczaju, że potrafi zaskoczyć swoich fanów.
Tak stało się również na jednej z ostatnich relacji Instastories, gdzie Justyna Żyła opublikowała fotografię, na której pozuje w długiej żółtej sukni. Podpis zdradzał wiele. - Widział ktoś moją "Bestię"?? - napisała na Instagramie, dodając sporo śmiejących się emotikonów.
Celebrytka nawiązała tym samym do słynnej bajki Walta Disneya "Piękna i Bestia", lecz trudno odgadywać, co miała na myśli, tworząc taki podpis. Być może nadal nie pozbierała się uczuciowo po rozstaniu z Piotrem Żyłą.
Nie ma jednak wątpliwości, że pod względem przyciągania uwagi niewiele celebrytek może równać się z byłą żoną skoczka narciarskiego. Nie dziwi tym samym, że obserwuje ją ponad 100 tys. osób na Instagramie.
Zobacz kreację Justyny Żyły:
Czytaj także:
"Gucci-srucci" - widzowie nie mogli uwierzyć, co usłyszeli z ust dziennikarza Polsatu
ZOBACZ WIDEO: "Trafiony, zatopiony". Nieprawdopodobna skuteczność mistrzyni olimpijskiej