Wrzuciła świąteczne zdjęcie. Ale czy ktoś w ogóle patrzył na choinkę?

Małysz najbardziej rozczarowany tym skoczkiem. Proponuje rewolucję

Wielkimi krokami zbliża się okres świąt Bożego Narodzenia. W domu Marceliny Ziętek pojawiła się pięknie przyozdobiona choinka. Ukochana Piotra Żyły pokazała się w czerwonej sukience, a nagranie wrzuciła do sieci.

Ziętek skradła show, jej fani byli pod dużym wrażeniem. "Pięknie wyglądasz" - pisali podekscytowani internauci.

Trudno im się dziwić, bo faktycznie ukochana Żyły wygląda rewelacyjnie. Modelka zadała też ważne pytanie fanom.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: zobacz, co fanka hokeja zrobiła swoim telefonem!

"Wolisz dawać, czy dostawać prezenty? Napisz w komentarzu, a ja wybiorę w pierwszy dzień świąt osobę, której podaruje prezent" - tak brzmiał opis nagrania. Pojawiło się sporo komentarzy, większość osób napisała, że woli dawać prezenty innym ludziom.

Jeszcze kilkanaście dni temu plotkarskie media pisały o tym, że Żyła i Ziętek przechodzą trudne dni. Jak informował pudelek.pl, Ziętek przestała obserwować profile skoczka w mediach społecznościowych, a z jej instagramowego konta zniknęło wiele wspólnych zdjęć pary.

Ostatnie obrazki z Wisły pokazały jednak, że kryzys w ich związku - o ile był - to już przeszłość. Uśmiech na twarzy aktorki znanej z seriali "Szkoła" czy "19+" jest dowodem na to, że pobyt w Wiśle, gdzie dopingowała "Wiewióra", był udany.

Zobacz także:
Zaskakujący wynik Piotra Żyły! Kamil Stoch znacznie poniżej oczekiwań
Ciekawa sytuacja! Takie byłyby wyniki konkursu bez przeliczników