Robert Burneika postanowił wykorzystać dobrą pogodę. W niedzielę razem z rodziną udał się na zjazd food trucków. Przy tej okazji Hardkorowy Koksu urządził sobie ucztę dla podniebienia.
Na krótkim filmiku, który pokazał w sieci, ma w dłoni piwo - jak wyjaśnia, bezalkoholowe - a także wypasionego burgera.
Posiłkiem chce się podzielić z córeczką, która kręci nosem i po chwili pałaszuje swojego kurczaczka. Widać, że ma spory apetyt! Podczas jedzenia z zachwytem klepie się po brzuszku.
Pod nagraniem Hardkorowego Koksa pojawiło się kilkanaście komentarzy. "Aż miło popatrzeć, jak dziecko ładnie je" - pisze jedna z internautek.
"Myślę, że ten maluch nie ma problemu z jedzeniem po tacie", "mała cudowna i super, że tak pięknie wcina" - tak brzmią kolejne komentarze.
Ktoś też wypomniał Burneice, że nie ma założonej maseczki. Na razie jest to obligatoryjne. Ust i nosa nie będzie trzeba zasłaniać na świeżym powietrzu dopiero po 15 maja.
Czytaj także:
> Ostro podczas meczu Barcelony. Pique do Suareza: "Grubasie, nie pie***"
> Miliony monet za koszulkę Michaela Jordana! Jest nowy rekord
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Kasia Dziurska wróciła z wakacji. Od razu do pracy