W bieżącym sezonie skoków narciarskich Andrzej Stękała zarobił już 172 tysiące złotych. Nic więc dziwnego, że rozpoczął planowanie na co może przeznaczyć taką kwotę.
- Chcę sobie złożyć komputer do grania, bo bardzo to lubię. Ale brakuje mi RTX-a 3080 (karta graficzna). Chętnie kupię, bo strasznie ciężko go dostać - przyznał ostatnio dla "Super Expressu".
Zaznaczył jednak, że aktualnie skupia się tylko na jednej rzeczy, czyli na swojej pracy. Na granie ma przyjść czas latem, kiedy będzie nieco więcej wolnego czasu.
25-latek szybko zaczął natomiast zamienić słowa w czyn, o czym pochwalił się w mediach społecznościowych. "Pierwszy element układanki jest. Będzie grane" - napisał pod zdjęciem, w którym pochwalił się zakupem nowej karty graficznej.
Czym Stękała najczęściej "zabija" nudę? League of Legends to jedna z jego ulubionych gier. Lepszego sprzętu potrzebował jednak do Formuły 1. Z pokazaną kartą graficzną z pewnością gra "pójdzie", jak należy.
Zobacz także:
Spore zarobki Żyły w Lahti. Stoch wciąż najlepszym Polakiem w rankingu finansowym
Michal Doleżal powołał skład na Puchar Świata w Willingen. Jest jedna zmiana
ZOBACZ WIDEO: Skoki. Kamil Stoch komentuje formę Stękały. "Życzę mu, żeby to trwało jak najdłużej"