Media społecznościowe obiegły zdjęcia przedstawiające wrak sportowego samochodu, który wpadł do jeziora. Okazało się, że pojazd należał do Jermiaha Braswella.
Kiedy policja przybyła na miejsce zawodnik występującej w NFL drużyny Arizona Cardinals powiedział, że utknął i nie wiedział, jak wpadł do jeziora z dużą prędkością.
Jak przekazał portal rt.com, świadkowie widzieli, jak Braswell przyśpiesza, a następnie spada z nasypu i ląduje w wodzie.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Georgina Rodriguez na snopie siana
23-latek przekroczył dopuszczalny limit alkoholu, ale odmówił poddania się testom krwi, o czym poinformowało "Port Clinton News Herald".
W samochodzie nie było pasażerów, a kierownictwo Arizona Cardinals nie wydało jeszcze oświadczenia w tej sprawie.
Put-in-Bay PD confirms the man who crashed his Camero into Lake Erie earlier today is Jermiah Braswell, a Toledo native who played football at YSU & recently signed with the Arizona Cardinals. Police say he was drunk & speeding when he flew off an embankment into the lake. pic.twitter.com/PhurCfX3KY
— Misty Stiver (@mistystiver) June 28, 2020
Czytaj także:
- Wybory 2020. W Austrii Justyna Kowalczyk spełni obywatelski obowiązek
- Piękny gest. Kate Middleton nie zapomniała o Wimbledonie