Na otwarcie eliminacji Polki zremisowały bezbramkowo z Hiszpanią. W sobotę kontynuowały dobrą grę, tym razem nie dając żadnych szans reprezentacji Mołdawii. Już do przerwy Biało-Czerwone prowadziły 4:0, a w końcówce meczu dołożyły jeszcze jedno trafienie. Hat tricka zaliczyła Ewa Pajor.
Sytuacja Polek w grupie jest całkiem niezła. Po rozegraniu dwóch spotkań mają na swoim koncie 4 punkty - ze stratą trzech "oczek" do Hiszpanek i dwóch do Czeszek. Należy jednak podkreślić, że pozostałe ekipy zagrały po jednym meczu więcej.
Nie dziwi zatem radość polskich zawodniczek po udanym występie przeciwko reprezentacji Mołdawii. Biało-Czerwone urządziły w szatni małe świętowanie zdobycia trzech punktów.
Kolejny mecz Polki rozegrają już w środę, 11 marca. Biało-Czerwone na wyjeździe zmierzą się z zajmującym ostatnie miejsce Azerbejdżanem.
DRUŻYNA
— Łączy nas piłka kobieca (@laczynaskobieca) March 7, 2020
Mołdawia pokonana 5:0! pic.twitter.com/2vJUfAnblH
Czytaj także:
Wyjątkowe zdjęcie Roberta Lewandowskiego. Zrobiła je córka Klara
Nowe fakty ws. Ronaldinho. Były piłkarz i jego brat pozostaną w areszcie
ZOBACZ WIDEO #dziejesiewsporcie: pomylił futbol z innym sportem? Piłkarz wyrzucony za absurdalny atak na rywala