[tag=7999]
NFL[/tag] nie potwierdziła jeszcze, kto będzie gwiazdą "Halftime Show" podczas LIII Super Bowl. Amerykańskie media donoszą, iż będzie to grupa Maroon 5.
Władze ligi wydały lakoniczne oświadczenie po licznych publikacjach. - To tradycja Super Bowl, że spekuluje się o artyście, który wystąpi podczas przerwy. Pracujemy z Pepsi (sponsorem koncertu - przyp. red.), ale nie mamy nowych informacji do ogłoszenia na temat kolejnego wielkiego wydarzenia - czytamy.
Kibice błyskawicznie zareagowali na doniesienia. Większość z nich uderza w organizatorów. Grupa Maroon 5 jest co prawa jedną z bardziej rozpoznawanych grup na świecie, jednak nie jest zaliczana do ścisłego światowego topu.
Drugim aspektem jest dobór wykonywanej muzyki. Władze NFL postawiły na wykonawców pop, a mecz odbędzie się w Atlancie, która jest ważnym miejscem w historii hip-hopu.
Koncert w przerwie meczu dwóch najlepszych drużyn sezonu jest nieodłącznym elementem każdego Super Bowl. Oglądalność podczas scenicznego wydarzenia jest często wyższa niż w trakcie sportowych zmagań. W poprzednich edycjach gwiazdami Halftime Show byli Justin Timberlake, Lady Gaga, Coldplay czy Katy Perry.
53. mecz o mistrzostwo ligi NFL odbędzie się 3 lutego na Mercedes-Benz Stadium w Atlancie.
ZOBACZ WIDEO: Urszula Radwańska chce podbić świat mody. "Wierzę, że będzie to światowa marka"