Mistrz świata w boksie zakpił z Kliczki. To odpowiedź na "Pana Miliardera"

Zdjęcie okładkowe artykułu: Getty Images
Getty Images
zdjęcie autora artykułu

Jesteśmy świadkiem wojny psychologicznej przed wielkim starciem w wadze ciężkiej. Wszystko zaczęło się od wywiadu, jakiego udzielił Anthony Joshua.

W tym artykule dowiesz się o:

Za nieco ponad dwa tygodnie - 29 kwietnia - na stadionie Wembley dojdzie do walki w wadze ciężkiej, w której mistrz świata IBF, Anthony Joshua, zmierzy się z byłym mistrzem "królewskiej" kategorii, Władimirem Kliczką.

Wojnę psychologiczną przed wielkim pojedynkiem rozpoczął Ukrainiec, który ironicznie skomentował słowa rywala, W wywiadzie dla magazynu "GQ" Joshua powiedział, że teraz każdy może być milionerem, dlatego on zamierza zostać miliarderem.

- 29 kwietnia zmierzę się z niby-miliarderem. Z iloma takimi niby-miliarderami walczyliście w życiu? Ja z żadnym. Ilu z tych 90 tys. kibiców na Wembley i milionów widzów przed telewizorami jest miliarderami? Ok, nie jesteście sami. To ja reprezentuję większość z was. Od teraz obowiązuje przydomek "Pan Miliarder" - skwitował Kliczko na Twitterze.

Na odpowiedź ze strony aktualnego mistrza świata nie trzeba było długo czekać. Joshua wrzucił do sieci film, na którym trenuje na rowerze stacjonarnym i słucha przeboju Traviego McCoya i Bruno Marsa pt. "Billionaire" ("Miliarder").

- Pozostań pokornym - napisał brytyjski pięściarz w komentarzu do nagrania opublikowanego na Facebooku.

ZOBACZ WIDEO Kowalczyk: jak zassę powietrze, odgryzę Pudzianowskiemu tętnicę

Źródło artykułu: