Podczas niedzielnego (15 stycznia) treningu Legii Warszawa w hiszpańskim Benidormie Jakub Rzeźniczak doznał groźnie wyglądającej kontuzji. W trakcie wewnętrznej gry kapitan "Wojskowych" złamał rękę i musiał zejść z boiska.
Następnego dnia Rzeźniczak zakończył udział w zgrupowaniu mistrza Polski i udał się do Warszawy, gdzie w klinice Enel-Sport przeszedł operację uszkodzonych kości (piłkarz doznał złamania trzonów III i IV kości śródręcza). Nie potwierdziły się wcześniejsze spekulacje na temat długiej przerwy w treningach. 31-letni zawodnik będzie mógł wrócić na boisko prawdopodobnie już podczas drugiego zimowego zgrupowania Legii (w La Mandze), które rozpocznie się 24 stycznia.
Na swoim profilu na Twitterze Rzeźniczak pokazał zdjęcie, na którym widzimy "pamiątkę" po kontuzji z Hiszpanii.
- Naprawiony - napisał sportowiec w komentarzu do fotografii, przedstawiającej zszytą ranę pooperacyjną na lewej dłoni.
Naprawionypic.twitter.com/q4koObCr4q
— Jakub Rzeźniczak (@JakubRzezniczak) 17 stycznia 2017
Drużyna trenera Jacka Magiery zainauguruje rundę wiosenną Ekstraklasy wyjazdowym meczem z Arką Gdynia (11 lutego), a pięć dni później zmierzy się na własnym boisku z Ajaksem Amsterdam w pierwszym pojedynku 1/16 finału Liga Europy.
Tak Legia trenuje w słonecznej Hiszpanii. Można pozazdrościć
ZOBACZ WIDEO #dziejesiewsporcie: niecodzienni goście w Arsenalu. Zobacz, co wyprawiali z piłkarzami
Rzeźniczak zdąży się wykurować na mecze z Ajaksem w LE? 
