Srebrna medalistka olimpijska z Pekinu w kajakarstwie, Beata Mikołajczyk, podjęła decyzję o przerwaniu kariery sportowej. Od stycznia 31-letnia sportsmenka z Bydgoszczy zamierza zrobić sobie przerwę od treningów. Nie wyklucza jednak, że kibice nie zobaczą już jej podczas rywalizacji na torze kajakowym.
- Od dawna podkreślałam, że bardzo chcę przeżyć cud macierzyństwa. Będę chciała wrócić do treningów po roku i spróbować podjąć się misji - Tokio 2020. Nic nie muszę już nikomu udowadniać. Jeżeli planów rodzinnych nie uda się zrealizować w 2017 roku, to niczego nie będę robiła na siłę i do sportu już nie wrócę - czytamy na stronach dziennika "Fakt".
Swoją decyzję nasza trzykrotna medalistka olimpijska (oprócz srebra w Pekinie w 2008 roku, Mikołajczyk wywalczyła też brązowe medale w Londynie w 2012 roku i Rio de Janeiro w 2016 roku) ogłosiła na uroczystości zakończenia sezonu w klubie UKS Kopernik Bydgoszcz.
Utytułowana kajakarka zapewniła działaczy, że bez względu na bieg wydarzeń, będzie chciała aktywnie uczestniczyć w życiu swojego klubu. - Bez względu na to czy będę nadal zawodniczką, wszyscy w klubie będą mogli na mnie zawsze liczyć. Mam taki charakter, że zawsze pomogę - zapowiedziała.
ZOBACZ WIDEO "To jeden z najpiękniejszych goli roku". Tak komentują bramkę niepełnosprawnego piłkarza