Tomasz Kuszczak w ostatnich dniach nie trenuje na pełnych obrotach z kolegami z Birmingham City z powodu kontuzji. Na poprawę humoru polski bramkarz postanowił odwiedzić salon samochodowy, aby kupić nowe auto.
Swoją luksusową "zabawką" 34-letni sportowiec pochwalił się na Facebooku. To Ford Mustang GT w wersji cabrio, którego ceny zaczynają się od 210 tysięcy złotych. - Nowy członek rodziny - napisał Kuszczak pod zdjęciem.
Zobacz.
"Potwór", na którego zdecydował się były bramkarz reprezentacji Polski ma pod maską pięciolitrowy silnik V8 o mocy 421 koni mechanicznych. Od zera do "setki" rozpędzą się w czasie ok. 4,5 sekundy. Jego prędkość maksymalna to 250 km/h.
Wcześniej były zawodnik Manchesteru United po mieście jeździł Porsche 911.
Kuszczak w sezonie 2016/17 zaliczył sześć występów. Ostatni mecz rozegrał 10 września na wyjeździe z Fulham Londyn (1:0).
ZOBACZ WIDEO #dziejesiewsporcie: Arszawin przypomniał o sobie. Wspaniałym golem