Ronaldinho to leń? Były piłkarz PSG ujawnia, co wyprawiał Brazylijczyk

PAP/EPA
PAP/EPA

Ronaldinho nigdy nie był wzorem do naśladowania jeśli chodzi o podejście do treningów. Słowa jednego z dawnych kolegów tylko to potwierdzają.

W tym artykule dowiesz się o:

Słynny Ronaldinho z poważnym futbolem ma już niewiele wspólnego. Brazylijczyk jeździ po świecie i występuje w meczach pokazowych (m.in. w lidze futsalowej w Indiach). Ostatnio jednak zdradził, że chce pograć w piłkę jeszcze przez rok i dopiero wtedy zakończy karierę.

"Ronnie" nigdy nie zaliczał się do piłkarzy, którzy lubią ciężko pracować na treningach. To przysparzało mu wiele problemów, ale byli i tacy trenerzy, którzy przymykali oko na jego podejście do zawodu. Tak było w Paris Saint-Germain.

Ronaldinho we Francji zaczynał przygodę z europejskim futbolem. W PSG grał przez dwa lata, a jego klubowym kolegą był Jerome Leroy. 41-letni Francuz zdradził, że legendarny piłkarz nie był wzorem do naśladowania.

- Ronaldinho w tygodniu nigdy nie trenował. Po prostu przychodził w piątek i był gotowy do gry w sobotę. To był cały Ronaldinho. Wydaje mi się, że chciał naśladować Romario, który także wychodził na imprezy co noc, ale nigdy nie osiągnął takich samych sukcesów - zdradza Leroy.

Były gracz PSG nie pierwszy raz w podobny sposób wypowiada się o Brazylijczyku. Ostatnio wspominał, że jak już "Ronnie" kiedyś w końcu pojawił się na treningu, to przebierał się w szatni i... od razu lądował na stole do masażu.

Nie zmienia to faktu, że Ronaldinho - pomimo lekceważenia obowiązków w tygodniu - potrafił w weekend zagrać doskonałe spotkanie. Można tylko domyślać się, jak wiele by osiągnął, gdyby był takim profesjonalistą, jak Cristiano Ronaldo czy Robert Lewandowski.

Brazylijski gwiazdor w Paryżu spędził dwa lata i odszedł do Barcelony. Potem grał także w Milanie, a w 2012 roku wrócił do rodzinnej Brazylii.

ZOBACZ WIDEO #dziejesiewsporcie: hat-trick w końcówce. Popis byłego zawodowca

Komentarze (6)
avatar
PijanyPoKubusiu
21.09.2016
Zgłoś do moderacji
3
2
Odpowiedz
Dla mnie i tak zawsze będzie najlepszym piłkarzem jakiego miałem szansę oglądać za swojego życia :) 
avatar
mastarasta
21.09.2016
Zgłoś do moderacji
1
1
Odpowiedz
Niech go Legia weźmie :'D 
avatar
kokojamboo
21.09.2016
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
R10 nie musiał trenować by być wielki.Romario nie odniósł sukcesów?Giganci dziennikarstwa z wp he he żenada. 
avatar
Pao
21.09.2016
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Hehe, wiadomo że Ronnie był i jest dalej imprezowiczem, a że talent od niebios już miał, to korzystał chłop z życia ile się dało ;p I tak był wielkim piłkarzem, a gdyby był jeszcze pracusiem, j Czytaj całość