Pamiętasz słynny "samobój" Janusza Jojki? Bramkarz z Kamerunu też to zrobił

YouTube
YouTube

Ekipa AFC Bournemouth wygrała z Minnesota United 4:0 w pierwszym meczu towarzyskim przed rozpoczęciem rozgrywek Premier League. Nikt jednak nie mówi o dobrej postawie Artura Boruca i jego kolegów, lecz o wpadce bramkarza drużyny z USA.

W tym artykule dowiesz się o:

Starsi kibice futbolu na pewno pamiętają słynne trafienie samobójcze Janusza Jojki. W sezonie 1986/87 bramkarz Ruchu Chorzów wrzucił sobie piłkę do siatki, przy próbie wprowadzenia jej do gry. Stało się to w meczu barażowym z Lechią Gdańsk. Tym samym Jojko przyczynił się do spadku swojej drużyny do drugiej ligi. Golkiper opuszczał Ruch w atmosferze skandalu (oskarżano go o sprzedaż meczu).

Teraz niemal identyczny samobój przytrafił się bramkarzowi z Kamerunu, Sammy'emu N'Djockowi, występującemu w Minnesota United. Golkiper, który ma na koncie jeden występ w reprezentacji swojego kraju, wrzucił piłkę do własnej bramki w spotkaniu towarzyskim z AFC Bournemouth. Było to trafienie na 2:0 dla rywali.

Zobacz (od 2:20).

W tym momencie drugiej z bramek strzegł Artur Boruc. Polak nie miał zbyt wiele pracy (jego zespół prowadził po I połowie 3:0) i w przerwie został zmieniony. Także N'Djock na drugą połowę już nie wyszedł.

Dla Bournemouth był to pierwszy sparing przed startem Premier League. W sobotę ekipa z reprezentantem Polski w składzie zmierzy się z Portsmouth.

Opracował PS

ZOBACZ WIDEO #dziejesiewsporcie: wpadka jak u Boruca. Kuriozalny samobój

Źródło artykułu: