O wzruszających scenach na stadionie w Bordeaux piszą media z całego świata. Lukaku po namowach jednego z dziennikarzy w końcu zgodził się wyjaśnić swoje zachowanie.
- Po strzeleniu gola nagle zdałem sobie sprawę z tego, jak wiele przeszliśmy z bratem, żeby grać na mistrzostwach Europy. Rozpłakałem się. Nie chciałem, żeby ludzie widzieli moje łzy, dlatego dłużej ściskałem Jordana - wyjaśnił.
Reprezentant "Czerwonych Diabłów" wiele zawdzięcza mamie.
- Nasza rodzina w przeszłości miała poważne problemy finansowe. Niewielu ludzi wie o nich. Dlatego jestem wdzięczny Bogu za to wszystko, co teraz przeżywam - dodał zawodnik, który na co dzień występuje na boiskach Premier League w barwach Evertonu.
Belgia po dwóch meczach na Euro 2016 ma trzy punkty na koncie. O awans do fazy pucharowej powalczy w środę 22 czerwca. Jej rywalem na Allianz Riviera w Nicei będzie Szwecja.
Opracował PS
ZOBACZ WIDEO #dziejesiewsporcie: "wisi" za doping, ale się nie poddaje. Zobacz Szarapową w akcji