Fonfara w połowie pierwszej rundy opuścił rękę i został trafiony potężnym prawym sierpowym. Był wyraźnie zamroczony, ale wstał i chciał kontynuować. Długo to nie trwało. Smith Jr dopadł go ponownie, zasypał gradem ciosów i po raz drugi posłał na deski. Sędzia zakończył starcie.
Po walce jedni pocieszali "Polskiego Księcia" i go motywowali. Inni znów krytykowali i obśmiewali. Dla tych drugich polski bokser zostawił specjalną wiadomość na Facebooku. Było naprawdę ostro. - Do tych którzy ubliżają. Ch... wam w du... i kamieni kupę! Byliście, jesteście i będziecie ped..., którzy nigdy nie byli i nie będą tu gdzie ja! Je... was! - napisał.
Zobacz.
Tym komentarzem Fonfara tylko jeszcze bardziej zraził do siebie kibiców. - A ja myślę, że jako osoba publiczna nie powinieneś zniżać się do tak niskiego poziomu jak ten post - stwierdził jeden z nich. Inny dodał: - Jeśli chcesz być mistrzem, zachowuj się jak mistrz poza ringiem.
Porażka Polaka ze Smithem Jr to niespodzianka. Po cennych zwycięstwach z Julio Cesarem Chavezem Jr i Nathanem Cleverlym 28-latek celował w starcie rewanżowe o pas WBC wagi półciężkiej z Adonisem Stevensonem. Te plany będzie musiał teraz odłożyć na później.
Opracował PS
ZOBACZ WIDEO #dziejesiewsporcie: były gwiazdor Chelsea zachwyca w Chinach. Kapitalny gol!