Sukcesy Kevina Duranta można wymieniać bez końca, choć brakuje w jego kolekcji mistrzostwa NBA. To jednak w niczym nie przeszkadza, aby 27-latek był jedną z największych sportowych gwiazd w Stanach Zjednoczonych.
Amerykanin, podczas 50. Super Bowl, był jedną z wielkich osobistości. Koszykarz nie siedział jednak na trybunach, w loży dla VIP-ów. Zawodnik Oklahoma City Thunder znalazł się bardzo blisko murawy. Pełnił bowiem zaskakującą funkcję.
Gwiazdor NBA był akredytowanym fotoreporterem! Durant wykonywał zdjęcia dla portalu Theplayerstribune.com, w którym to sportowcy zamieniają się w dziennikarzy lub opowiadają swoje historie. Jak widać, Kevin dał się namówić, aby zrelacjonować najważniejszy mecz roku w futbolu amerykańskim.
One of the best parts of the Super Bowl was Kevin Durant (@KDTrey5) working as a photographer. #SB50 pic.twitter.com/K5u8Wn6fcJ
— Highsnobiety (@highsnobiety) luty 8, 2016
Jak amerykański koszykarz spisał się w nowej roli? W sieci już pojawiły się zdjęcia wykonane przez Kevina Duranta. Zobaczyć je możecie TUTAJ.
Tegoroczny finał ligi NFL zakończył się sukcesem Denver Broncos, po zwycięstwie z Carolina Panthers 24:10.
Opracował CYK
[b]Zobacz wideo: Dlaczego Marcin Krzywicki został gwiazdą Twittera?
[/b]