Skończył 40 lat. "Ja żony nie widziałem ani swojej, ani swoich dzieci"

Getty Images / Eurasia Sport Images / Contributor / Na zdjęciu: Robert Kubica
Getty Images / Eurasia Sport Images / Contributor / Na zdjęciu: Robert Kubica

Robert Kubica od lat jest całkowicie pochłonięty światem motorsportu, a jego życie prywatne pozostaje tematem, który sam kierowca rzadko porusza publicznie. Czasami jednak robi wyjątki, zdradzając kilka szczegółów na ten temat.

W tym artykule dowiesz się o:

Robert Kubica, który 7 grudnia obchodzi 40. urodziny, zyskał ogromną popularność zarówno w Polsce, jak i na świecie. A szczególnie w czasie, gdy uchodził za jednego z najbardziej obiecujących kierowców Formuły 1.

Jego kariera została jednak przerwana przez tragiczny wypadek, do którego doszło 6 lutego 2011 roku podczas rajdu Ronde di Andora. Wydarzenie to miało znaczący wpływ na jego życie oraz dalsze losy w sporcie.

Choć Kubica jest kojarzony przede wszystkim ze swoimi osiągnięciami sportowymi, jego życie prywatne pozostaje w cieniu. Kierowca rzadko dzieli się szczegółami ze swojego codziennego życia.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Tak wygląda typowy dzień Aryny Sabalenki

Wiadomo jednak, że w przeszłości był związany z Edytą Witas, z którą przez wiele lat tworzył parę. Ten związek to jednak już przeszłość. Kubica potwierdził to w 2020 roku podczas wywiadu dla Radia Zet. Zapytany, czy ta wciąż jest jego narzeczoną, odpowiedział krótko.

- Nie. Inna od dłuższego czasu - wyjaśnił.

W tej samej rozmowie sportowiec odniósł się również do krążących plotek o rzekomym małżeństwie i dzieciach, jednoznacznie je dementując.

- Robert Kubica podobno był już ożeniony, podobno miał też dzieci. Ja żony nie widziałem ani swojej, ani swoich dzieci. Myślę jednak, że kiedyś się to stanie. Chciałbym, jeśli miałbym dzieci swoje, móc im dedykować czas. Teraz jednak nie mam tego czasu i nie mógłbym go w taki sposób poświęcić - mówił.

W tym samym wywiadzie Kubica przyznał, że lubi dzieci i w przyszłości chciałby być dobrym ojcem. Obecnie jednak jego pełne zaangażowanie w sport nie pozwala mu na podjęcie tego kroku. Dodajmy, że w ostatnim sezonie reprezentował włoski zespół AF Corse.

Komentarze (25)
avatar
A BC
9.12.2024
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Cienko przędzie. 
avatar
Arkadiusz Orłowski
8.12.2024
Zgłoś do moderacji
3
0
Odpowiedz
Praca ponad rodzina . Słabe to jest 
avatar
Marlon53
8.12.2024
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Głupi, staroświecki sport i zwykle prowadzi do nieszczęścia, kalectwa i śmierci. 
avatar
Tom Mony
7.12.2024
Zgłoś do moderacji
21
0
Odpowiedz
Tak po 50 tce, to dobry wiek na dzieci. 
avatar
Piotr Ślimak
7.12.2024
Zgłoś do moderacji
37
8
Odpowiedz
Popieram jego decyzję, robi to co kocha i za to trzeba go szanować. Myślę że Ci którzy go krytykują po prostu mu zazdroszczą.