Jest multimilionerem. Może dziwić, jakie ma wykształcenie

Instagram / Marina  / Na zdjęciu: Marina Łuczenko-Szczęsna i Wojciech Szczęsny
Instagram / Marina / Na zdjęciu: Marina Łuczenko-Szczęsna i Wojciech Szczęsny

Wojciech Szczęsny zrobił wielką karierę i gdy już ją skończył, to jednak po ofercie od FC Barcelony zdecydował się wznowić. Z uwagi na swoje wykształcenie bramkarz po ostatecznym odwieszeniu butów na kołku planuje kontynuować naukę.

W tym artykule dowiesz się o:

Pod koniec sierpnia 2024 roku potwierdziły się plotki dotyczące przyszłości Wojciecha Szczęsnego. Polski bramkarz po tym, jak rozwiązał kontrakt z Juventusem FC, ostatecznie nie trafił do innego klubu i ogłosił zakończenie piłkarskiej kariery.

Tyle tylko, że decyzję jednak zmienił. Kontuzja podstawowego bramkarza FC Barcelony sprawiła, że gigant z Katalonii zwrócił się do Szczęsnego, a ten postanowił podpisać roczny kontrakt. Dzięki temu stał się rezerwowym golkiperem Barcy, w której występuje jego przyjaciel Robert Lewandowski.

Początkowo wydawało się, że kwestią czasu jest debiut 34-latka w barwach "Dumy Katalonii". Jednak do tej pory Szczęsny nie doczekał się pierwszego meczu w nowym klubie i zdaniem mediów ta sytuacja nie zmieni się przed nowym rokiem.

ZOBACZ WIDEO: Parada sezonu? Niewykluczone. Jak on to wyjął?!

Wszystko wskazuje na to, że obecny sezon dla Polaka będzie definitywnie ostatnim w karierze, a nawet i w futbolu. W końcu Szczęsny potwierdził to już wcześniej, wyznając, iż celuje w branżę deweloperską. To jednak nie wszystko, bowiem planuje on kontynuować naukę.

Były bramkarz Juventusu obecnie legitymuje się wykształceniem średnim. Ukończył Zespół Szkół nr 12 im. Olimpijczyków Polskich w Warszawie. Tym samym były reprezentant nie zdecydował się na studia.

34-latek swego czasu podkreślił już jednak, że po prostu odłożył to w czasie. W 2018 roku w rozmowie ze sport.pl wyznał, że interesuje go architektura lub projektowanie wnętrz i planuje rozwijać się w tym kierunku, mając ambicje, aby zdobyć wykształcenie wyższe.

Źródło artykułu: WP SportoweFakty