Podczas konferencji prasowej po meczu z Houston Rockets, Gregg Popovich wyraził swoje zdanie na temat byłego prezydenta USA. Nazwał Donalda Trumpa "patetycznym", "małostkowym" i "największym malkontentem"
- On jest chory, to zepsuty człowiek" - powiedział 75-letni trener, cytowany przez "Daily Mail". - Chciał być w elitarnym kręgu, ale przez całe życie go wyśmiewano - wypalił szkoleniowiec San Antonio Spurs.
Popovich podkreślił niebezpieczeństwo, jakie Trump stanowi dla demokracji, oraz negatywny przykład, jaki daje młodym ludziom. - Największy malkontent, jaki kiedykolwiek stąpał po ziemi. Czy chcielibyście, aby wasze dzieci zachowywały się tak jak on? - kontynuował.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie Ależ to zrobili. Stracili gola, a po 10 sekundach był już remis
Trener Spurs zwrócił się także do zwolenników Trumpa: - Wszyscy ludzie, którzy go wspierają, czy chcieliby, aby uczył ich dzieci?
Popovich przypomniał incydent z 2015 roku, kiedy Trump rzekomo naśladował dziennikarza "New York Timesa" z niepełnosprawnością ruchową. - Drwił z osoby niepełnosprawnej podczas wyborów. Karzemy nasze dzieci za takie zachowanie, a mimo to chcemy go wybrać na prezydenta? - pytał.
Weteran Sił Powietrznych USA, Popovich od czasu dojścia Trumpa do władzy w 2016 roku często publicznie go krytykował. W przeszłości Trump oskarżał Popovicha i trenera Golden State Warriors, Steve’a Kerra, o "schlebianie" Chinom poprzez unikanie krytyki Pekinu.
Na zakończenie Popovich zaapelował o aktywne uczestnictwo w wyborach. - Ci, którzy zostają w domu i nie głosują, martwią mnie najbardziej - przyznał. "Musimy wszyscy głosować i mam nadzieję, że nikt nie zostanie w domu. Ten człowiek to oszust. Jest w tym świetny, przyznaję mu to. Jest najlepszy w swojej dziedzinie, ale sprawia, że chce się wymiotować - zakończył.