Swego czasu Marcin Najman był zawodowym pięściarzem i promotorem boksu. W międzyczasie dość regularnie pojawiał się na salonach. Chociaż ma już 45 wiosen na karku, to nadal występuje na galach freak fightowych.
Po serii czterech porażek z rzędu przełamał się na niedawnej gali Fame MMA: The Freak. "El Testosteron" odniósł błyskawiczne zwycięstwo ze skazywanym na porażkę Tomaszem Olejnikiem w formule K-1 w małych rękawicach.
Najman nie daje o sobie zapomnieć. Tym razem pochwalił się w mediach społecznościowych, że nagrał piosenkę pt. "Jest jak jest". "Całość cesarskiej piosenki znajdziecie na moim YouTube" - zapowiedział za pośrednictwem portalu X.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Ależ forma Justyny Kowalczyk-Tekieli. Nagranie z finiszu robi wrażenie!
Jarosław Królewski podejrzewa, że Najman skorzystał ze sztucznej inteligencji. "Panie Marcinie, podesłałby Pan prompta do tego?" - skomentował z przymrużeniem oka prezes krakowskiej Wisły.
Autorem słów tego utworu był sam Najman. Współpracowali z nim Wojciech Plichowski, Paul Gavlic, Kacper Kaczyński i Damian Kapica.
Najman cieszy się niemałą popularnością. W ciągu kilkudziesięciu godzin teledysk obejrzało 26 tysięcy internautów.