Krzysztof Piątek ma za sobą udany sezon. Napastnik w barwach Basaksehiru zdobył 17 bramek i zanotował jedną asystę. Pojechał również z kadrą na Euro 2024. Wystąpił w przegranym 1:3 meczu z Austrią i strzelił jedyną bramkę dla Polski w tym spotkaniu.
W poniedziałek 1 lipca napastnik świętuje swoje 29. urodziny. Z tego powodu życzenia złożyła mu jego żona Paulina Piątek. Kobieta na swoim Instastories zamieściła osobiste wyznanie, w którym deklarowała miłość do Krzysztofa.
"Dzisiaj moja ulubiona osoba na świecie ma urodziny. Życzę Ci zdrowia i spełnienia wszystkich marzeń. Nigdy się nie zmieniaj. Życzę Ci wszystkiego najlepszego kochanie" - napisała.
ZOBACZ WIDEO: "Prosto z Euro". Co z Lewandowskim w reprezentacji? "To byłoby ukoronowaniem"
Krzysztof i Paulina stanęli na ślubnym kobiercu w 2019 roku. Kobieta jest cztery lata starsza od swojego ukochanego. Z wykształcenia jest prawniczką, jednak nie pracuje w zawodzie. Zamiast tego od kilku lat wspiera karierę napastnika w zagranicznych klubach. Początek ich relacji sięga czasów, w których piłkarz uczęszczał jeszcze do szkoły średniej w Lublinie.
- On wciąż się uczył, a ja pracowałam w biurze. Pewnego dnia zaprosił mnie na obiad, przyjęłam zaproszenie i od tego wszystko się zaczęło - mówiła Paulinie w rozmowie z włoskim dziennikiem ""La Gazzetta dello Sport".
Przypomnijmy, że Piątek przed startem sezonu 2018/2019 opuścił Cracovię i dołączył do Genoi. Polak z miejsca stał się gwiazdą włoskiej ligi i po rundzie jesiennej przeniósł się do Milanu. W Serie A zdobył łącznie 22 bramki i zajął trzecie miejsce w klasyfikacji króla strzelców.
Później jego kariera znalazła się na zakręcie. Polak w kolejnych latach nie potrafił nawiązać do swoich najlepszych popisów strzeleckich i zamienił Milan na Herthę Berlin. Tam jednak też nie błyszczał, po drodze zaliczył też nieudane wypożyczenia do Fiorentiny i Salernitany. Dobry sezon w barwach Basaksehiru daje jednak nadzieję, że 29-latek na dłużej odzyskał skuteczność pod bramką rywali.
Czytaj też:
Apele Mbappe na niewiele się zdały. Francuzi nie posłuchali
Polak skradł serca kibiców na antypodach. Ogłosił ważną decyzję