Reporterka serwisu Plotek.pl Weronika Zając poprosiła Rafała Maseraka o opinię na temat tanecznych popisów 35-letniej Anny Lewandowskiej.
Trenerka fitness, prywatnie żona zawodnika FC Barcelony i kapitana reprezentacji Polski Roberta Lewandowskiego, od wielu miesięcy trenuje taniec, a efekty tego chętnie prezentuje w mediach społecznościowych (patrz wideo poniżej).
- Dla mnie jest fantastyczna, przede wszystkim z tego względu, że miałem przyjemność z nią pracować, też uczyć ją tańca z Robertem. Wiem, że pokochała taniec, jest dla niej ważną sytuacją w jej życiu, daje jej dużo radości i mnie to bardzo cieszy, że mogłem ją zarazić tym tańcem i jak widać sprawia jej to bardzo dużą przyjemność - przyznał Maserak, reprezentujący najwyższą klasę taneczną "S" w tańcach latynoamerykańskich.
Juror obecnego sezonu "Tańca z gwiazdami" w Polsacie w przeszłości miał okazję trenować z Lewandowską. Maserak nie zgadza się z krytycznymi uwagami pod jej adresem, których nie brakuje pod filmami z parkietu.
- Ona nie jest zawodową tancerką i widzę czasami te komentarze ludzi, którzy gdzieś tam wypowiadają się, że 'jaka ona jest sztywna', 'robi to, tamto źle', niech sami staną na parkiecie, niech sami to spróbują i się mogą wtedy wypowiadać - podsumował ekspert.
Zobacz:
Bootcamp z Lewandowską. Wiadomo, ile trzeba zapłacić
Polubił sam mąż. Wyjątkowe dziesięć nagrań Lewandowskiej
ZOBACZ WIDEO: Szczęsny bohaterem w serii rzutów karnych. "Wybronił ten mecz"