[tag=4892]
Kamil Glik[/tag] ma za sobą całkiem udany mundial w Katarze. Środkowy obrońca reprezentacji Polski przez wielu kibiców i ekspertów oceniany był jako jeden z najlepszych piłkarzy naszej kadry.
Po porażce w 1/8 finału Glik dosyć szybko wrócił do Włoch. Tam bowiem czekały na niego kolejne wyzwania w Serie B. Jego drużyna walczy o utrzymanie w lidze i Glik był niezwykle potrzebny zespołowi.
31 grudnia znalazł jednak czas, aby trochę wypocząć. Spędził go wspólnie ze swoją żoną. Nie to jednak jest tutaj najważniejsze. Defensor opublikował bowiem na swoim Instagramie zdjęcie wspólnie z żoną.
Fotografia bardzo szybko podsyciła spekulacje. Glik wyraźnie trzyma swoją partnerkę za brzuch. W komentarzach możemy przeczytać wiele pytań i domysłów, czy to zamierzony gest oznaczający powiększenie rodziny?
Czytaj także:
Z mundialu będą wracać w strachu. Grozi im nawet kara śmierci
Tragedia w Katarze. Pojechał tam, by zajmować się mundialem
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: show polskiego bramkarza. Zobacz, co zrobił na treningu