Szczere wyznanie Lewandowskiej. "Mieliśmy obawy, czy to na pewno się uda"

Instagram / annalewandowska / Na zdjęciu: Anna Lewandowska z córkami na Camp Nou
Instagram / annalewandowska / Na zdjęciu: Anna Lewandowska z córkami na Camp Nou

"Rok zmiany i relacji" - tak Anna Lewandowska podsumowała to, co wydarzyło się w ostatnich 12 miesiącach. Żona Roberta Lewandowskiego przyznała, że przeprowadzka z Monachium do Barcelony była wyjściem ze strefy komfortu.

31 grudnia to czas podsumowań i wspomnień. Anna Lewandowska podzieliła się w mediach społecznościowych spostrzeżeniami na temat ostatnich miesięcy. Dla niej i całej rodziny był to bardzo dynamiczny czas.

"2022 to dla mnie rok przede wszystkim zmiany i relacji. Muszę przyznać, że mieliśmy obawy przed przeprowadzką do Barcelony - czy to na pewno się uda? Jak zostaniemy tam przyjęci? Jak dzieci odnajdą się w nowym miejscu?" - tymi słowami Roberta Lewandowskiego rozpoczęła wpis na Instagramie (zamieszczamy go poniżej).

Przypomnijmy: latem 2022 r. Lewandowski wywalczył zgodę na odejście z Bayernu Monachium i przeniósł się do FC Barcelony. Jego nowy zespół walczy o mistrzostwo La Liga, a Polak otwiera klasyfikację strzelców.

"Ten krok to przede wszystkim wyjście z naszej dotychczasowej strefy komfortu. Nowe jest zawsze nieznane. Warto jednak podejmować ryzyko, iść za swoimi marzeniami. Bez wyjścia ze strefy komfortu nie ma rozwoju" - dodała Anna Lewandowska.

Trenerka i dietetyczka podkreśliła ponadto znaczenie relacji międzyludzkich.

"Trwająca pandemia pokazała mi jak ważne jest to, aby mieć bliskich i przyjaciół. Nasi, z uwagi na dzielącą nas odległość, nie zawsze mogli być fizycznie obok. Mimo tego, z sukcesem udało nam się pielęgnować te relacje (...) Jestem wdzięczna za to, że bliskie mi osoby są wciąż obecne w moim życiu, mimo dzielącej nas odległości. Dziękuję także za szanse i możliwości, które dał nam ten rok" - zakończyła.

Zanim Lewandowscy powitają rok 2023, czekają ich jeszcze spore emocje. O godz. 14.00 Barcelona zagra w derbach z Espanyolem na Camp Nou. Robert Lewandowski, który miał pauzować w tym spotkaniu (więcej TUTAJ>>), wystąpi w pierwszym składzie.

Czytaj także: Espanyol walczył do końca. Jest ostateczna decyzja ws. Lewandowskiego

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: przypatrz się dobrze! Wiesz, kto pomagał gwieździe tenisa?

Komentarze (0)