Do tragicznego zdarzenia w miejscowości Przewodów (pow. hrubieszowski, woj. lubelskie) doszło we wtorek (15 listopada) po południu. W wyniku eksplozji rakiety zginęły dwie osoby.
- Nie mamy w tej chwili żadnych jednoznacznych dowodów na to, kto wystrzelił tę rakietę. Najprawdopodobniej była to rakieta produkcji rosyjskiej, ale to wszystko jest jeszcze w trakcie badania - przekazał prezydent Andrzej Duda.
O incydencie zrobiło się głośno w światowych mediach. Mówiono o nim choćby w australijskiej stacji ABC News. Przy tej okazji pomylono premiera Mateusza Morawieckiego z... Mateuszem Kusznierewiczem.
Niewątpliwie Kusznierewicz cieszy się sporą popularnością w Australii. Żeglarstwo wywołuje tam większe zainteresowanie niż w Polsce.
Kusznierewicz ma na swoim koncie wiele sukcesów, które notował między innymi na Antypodach. W 1998 roku zajął pierwsze miejsce podczas międzynarodowych mistrzostw Australii w klasie OK Dinghy, a poza tym na czwartej lokacie ukończył igrzyska olimpijskie w Sydney.
Z funkcją premiera Polski nie ma jednak nic wspólnego. Australijczykom przytrafił się zatem kuriozalny błąd.
W Australii już wiedzą: pic.twitter.com/mgUy9nho2k
— Tygodnik NIE (@TygodnikNIE) November 15, 2022
Zobacz także:
> Boniek wbił szpilkę organizatorom mundialu. Dlatego nie leci do Kataru
> Messi wskazał faworytów mistrzostw świata. Kogo wymienił?