To on był głównym bohaterem 66. edycji Złotej Piłki "France Football". Karim Benzema po raz pierwszy w życiu odebrał to cenne wyróżnienie.
Na czerwonym dywanie pojawił się w stylizacji przypominającej do złudzenia nieżyjącego już rapera Tupaca, któremu chciał w ten sposób oddać hołd.
To jednak nie wszystko. Wielu obserwatorów zwróciło też uwagę na jego zegarek. To Richard Mille RM65-01, którego wartość to 305 tys. dolarów, czyli ok. 1,5 mln złotych!
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: ale huknął! Musisz obejrzeć tę bramkę
Bezel (okrągły pierścień, który znajduje się na kopercie zegarka) z 18-laratowego różowego złota czy czarny pasek z włókna węglowego - nie da się ukryć, że cacko Benzemy rzucało się w oczy i robiło wrażenie.
Model RM 65-01 jest wyjątkowy i składa się z ponad 600 części! Mówi się, że jest to najbardziej złożony zegarek, jaki kiedykolwiek opuścił warsztat Richarda Mille'a.
"Zawiera wszystkie awangardowe cechy, z których słynie nasz dom, ale do noszenia na co dzień - arcydzieło, którym można się cieszyć każdy dzień" - napisano o nim na oficjalnej stronie.
Richard Mille RM 65-01 in Rose Goldpic.twitter.com/l1qJGsTEnB
— rien (@rynje_) October 18, 2022
Zobacz także:
Życie w cieniu, które doprowadziło go na szczyt
Kamery nagrały, co zrobił "Lewy", jak spotkał Benzemę