Do zakończenia zmagań w European Le Mans Series pozostały już tylko dwa wyścigi – najbliższy 19 września w Spa-Francorchamps oraz wieńcząca sezon rywalizacja na Algarve International Circuit w Portimão. W żadnej z trzech serii nie zapadły jeszcze decydujące rozstrzygnięcia, a walka o tytuł zapowiada się niezwykle emocjonująco. W Belgii niektórzy mogą znacząco przybliżyć się do mistrzostwa, bardzo prawdopodobne jednak, że o losach tytułu zadecydują dopiero ostatnie starty w sezonie.
W najbliższą niedzielę 19 września kibiców najbardziej interesowała będzie zapewne rywalizacja w klasie LMP2, w której o tytuł walczy Robert Kubica i jego Team WRT. Dla belgijskiej ekipy będzie to „domowy” wyścig i z pewnością zrobi wszystko, aby stanąć w nim na najwyższym stopniu podium. W bieżącym sezonie ekipie polskiego kierowcy sztuka ta udała się już dwukrotnie – w Katalonii i na Red Bull Ringu, a ponieważ w Le Castellet i Monzie WRT plasowało się tuż za podium (odpowiednio piąte i czwarte miejsce), nie może dziwić, że prowadzi w klasyfikacji całej serii.
W niej o 11 punktów wyprzedza G-Drive Racing z samochodem oznaczonym nr 26, który bieżący sezon rozpoczął wybornie, wyhamował jednak w ostatnim wyścigu we Włoszech. Na dwie rundy przed zakończeniem rywalizacji na najniższym stopniu podium plasuje się Unied Autosports z autem numer 22. Brytyjski team dwa poprzednie wyścigi kończył na drugiej pozycji i w Spa-Francorchamps spróbuje nie tylko osiągnąć identyczny rezultat, ale i poprawić go, wdrapując się na najwyższy stopień na „pudle”.
Dla kibiców w Polsce ciekawie powinno być również w klasie LMP3, w której pozycji na podium w klasyfikacji generalnej broni nasza rodzima załoga, Inter Europol Competition. Auto nr 13 zajmuje obecnie trzecie miejsce w „generalce”, ale nad United Autosport ma zaledwie… pół punkty przewagi. Polska załoga poza startem w Le Castellet, w którym nie ukończyła rywalizacji, prezentuje się w tym sezonie bardzo równo i solidnie. W trzech pozostałych rundach dwukrotnie kończyła rywalizację na trzecim stopniu podium, a raz uplasowała się tuż za „pudłem”. Niezłą formę prezentuje także drugi samochód Inter Europol Competition z numerem 14, który każdą rundę kończył w środku stawki, między piątym, a ósmym miejscem, a także kolejna polska załoga, Team Virage, która w ostatnim wyścigu w Monzie zajęła wysokie, piąte miejsce.
European Le Mans Series z wyścigiem w Spa-Francorchamps 19 września od godz. 11:40 na żywo w Sportklubie!
ZOBACZ WIDEO: Myśli o NBA kuszą! – wywiad z Adamem Waczyńskim