Dopiero za szóstym podejściem udało się rozegrać bieg masowy mężczyzn. Biathloniści do rywalizacji o medale mieli przystąpić w niedzielę, lecz z powodu gęstej mgły zawody przeniesiono na poniedziałkowy poranek. Wówczas warunki były niemal identyczne, jak dzień wcześniej i organizatorzy zdecydowali, by bieg rozegrać we wtorek, kiedy to również pogoda nie była najlepsza. Z powodu trudnych warunków start opóźniono o 15 minut, lecz wreszcie zawodnikom udało się przystąpić do rywalizacji.
Biathloniści o medale w ostatniej indywidualnej konkurencji walczyć musieli w trudnych warunkach. Nad ośrodkiem narciarskim Laura nadal wisiała mgła, lecz nie była ona na tyle gęsta, by uniemożliwić rozegranie zawodów. W dodatku padał obfity śnieg, który utrudniał zawodnikom zarówno bieg, jak i strzelanie. Na domiar złego nad ośrodek narciarski Laura nawracała mgła. Najlepiej w tych trudnych warunkach poradził sobie Emil Hegle Svendsen.
Z każdym kolejnym kilometrem czołowa grupa była coraz mniejsza. Jeszcze po pierwszym strzelaniu liczyła ona trzynastu biathlonistów, a przed ostatnim równo na strzelnicę wbiegło czterech zawodników. Byli to Ondrej Moravec, Emil Hegle Svendsen, Martin Fourcade i Ole Einar Bjoerndalen. Najszybciej strzelał Francuz, który szybko wyruszył na trasę biegową. Fourcade miał cztery sekundy przewagi nad Moravcem i Svendsenem. Z walki o medale odpadł Bjoerndalen, który zaliczył aż cztery pudła. Na rundzie biegowej Norweg i Czech szybko dogonili Francuza i razem biegli do mety.
Na nieco ponad kilometr przed metą do ataku ruszył Svendsen. Jego tempo wytrzymał Fourcade, a Moravec tracił kolejne sekundy. Norweg i Francuz zmieniali się na prowadzeniu. Na ostatniej prostej obaj zawodnicy biegli na sto procent swoich umiejętności. Mocno zdeterminowany do zwycięstwa był Svendsen, który do tej pory na igrzyskach w Soczi spisywał się poniżej oczekiwań. O tym kto wygrał zdecydowała dopiero analiza fotokomórki. Obaj biathloniści na metę wbiegli w identycznym czasie, lecz o kilka centymetrów wygrał Svendsen, dla którego był to dopiero pierwszy medal w Soczi.
Polacy w biegu masowym nie startowali.
Jesteśmy na Facebooku, dołącz do nas.
M | Zawodnik | Kraj | Czas | Pudła |
---|---|---|---|---|
1 | Emil Hegle Svendsen | Norwegia | 39:54,9 | 0 |
2 | Martin Fourcade | Francja | +0,0 | 1 |
3 | Ondrej Moravec | Czechy | +13,8 | 0 |
4 | Jakov Fak | Słowenia | +28,1 | 2 |
5 | Jewgienij Garaniczew | Rosja | +56,2 | 3 |
6 | Fredrik Lindstroem | Szwecja | +1:01,4 | 2 |
7 | Dominik Landertinger | Austria | +1:03,7 | 2 |
8 | Johannes Boe | Norwegia | +1:05,1 | 1 |
9 | Brendan Green | Kanada | +1:09,2 | 2 |
10 | Jean-Philippe Le Guellec | Kanada | +1:12,5 | 1 |
Było blisko złota,przegrał, trudno, ale nie jest maszyną tylko człowiekiem. I tak wiele osiągnął na tych igrzysk Czytaj całość