PŚ w Zakopanem. Jakub Wolny wraca na dobre tory. "Wiem, na jakie skoki mnie stać"

W tym artykule dowiesz się o:

- Bardzo szkoda, że nie ma kibiców. Nic nie możemy zrobić. Mamy świadomość, że przed telewizorami dopinguje nas dużo osób, więc dziękujemy za to - mówi Jakub Wolny, który na stałe wraca do kadry polskich skoczków po świetnym występie w Titisee-Neustadt, gdzie zajął 9. miejsce w jednym z konkursów. - Nie miałem oczekiwań. Chciałem oddawać normalne skoki - tłumaczy. Przyznaje, że mimo wielu treningów w Zakopanem, nawet Polacy mają małe problemy podczas skoków. Ich przyczyną jest nietypowa belka startowa. - Podczas pierwszego skoku nie mogłem sobie z nią poradzić - mówi.

Komentarze (0)