W tym artykule dowiesz się o:
aftenposten.no: "Norwescy skoczkowie nie spełnili oczekiwań"
Żadnego Norwega na podium i tylko jeden w pierwszej dziesiątce - przedstawiciele gospodarzy turnieju Raw Air spisali się przeciętnie w pierwszym konkursie Raw Air. Media w swoich opiniach oddały to, co działo się na skoczni.
"Norwescy skoczkowie nie spełnili oczekiwań przed własną publicznością" - pisze serwis aftenposten.no.
Czwartą lokatę w czwartek zajął Halvor Egner Granerud, jednak przemawiało przez niego rozgoryczenie. - Jestem bardzo rozczarowany. Nie umiem latać - powiedział po konkursie.
sport.de: "Silny Geiger zadowolony z miejsca na podium"
Karl Geiger zajął trzecie miejsce w czwartkowych zmaganiach w Lillehammer i był zadowolony ze swoich skoków. "Ani awaria zasilania, ani niskie norweskie słońce nie przeszkadzały Karlowi Geigerowi" - pisze niemiecki portal sport.de.
Geiger spisał się świetnie, ale znów stracił do Ryoyu Kobayashiego w klasyfikacji generalnej Pucharu Świata. Aktualnie Niemiec do Japończyka traci 63 punkty.
Zobacz również: Spory awans Piotra Żyły w Raw Air. Zmiana lidera
krone.at: "Skok bliski ideału"
Stefan Kraft jest w znakomitej formie, co potwierdził w Lillehammer. W czwartek świętował swoje trzecie zwycięstwo w sezonie - skokami na 135 i 137 metrów.
- To były naprawdę bardzo fajne zawody, drugi skok znów był bardzo blisko ideału - przyznał Kraft, cytowany przez serwis krone.at
Austriak objął zarazem prowadzenie w cyklu Raw Air i jeśli utrzyma taką dyspozycję, trudno będzie mu przeszkodzić na drodze do triumfu w prestiżowym turnieju.
ZOBACZ WIDEO: Sporty zimowe nie są domeną Polaków? "Często nie mamy warunków, żeby trenować"
siol.net: "Cene Prevc w towarzystwie najlepszych"
Wśród Słoweńców najlepiej w konkursie otwierającym Raw Air spisał się Cene Prevc. W pierwszym skoku ustawił się w szeregu zawodników walczących o podium. Druga próba nie była jednak tak błyskotliwa i ostatecznie zakończył rywalizację na siódmym miejscu.
"Cene Prevc w towarzystwie najlepszych" - pisze portal siol.net.
- Jeśli o mnie chodzi, jestem trochę zły na siebie! Byłem dość wysoko i trochę popsułem swój występ w finałowej serii - przyznał skoczek, cytowany przez słoweńskich dziennikarzy.