Pojedynek z udziałem Kamila Stocha budzi wielkie emocje. Oto najciekawsze pary pierwszej serii

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Pierwsza seria konkursu Turnieju Czterech Skoczni w Oberstdorfie tradycyjnie rozegrana zostanie systemem KO. Na liście nie brakuje par, których rywalizacja rozgrzewa kibiców.

1
/ 4

Można powiedzieć, że obaj skakali stabilnie na treningach. Z tym, że Leyhe stabilnie na dobrym poziomie (14. i 15. miejsce), a Wolny stabilnie - słabo (37. i 40. lokata). Niespodziewanie jednak w kwalifikacjach role się odwróciły. Wolny po skoku na 127,5 metra był najlepszym z Polaków (13. miejsce), a Niemiec zajął dopiero 38. miejsce (118 metrów).

W konkursie to Leyhe będzie faworytem w tej parze, ale Wolny pokazał, że jeśli uda mu się oddać dobry skok, jest w stanie powalczyć ze swoim rywalem.

2
/ 4

Austriacko-niemieckie zestawienie jest jednym z najciekawszych wśród wszystkich. Na treningach obaj jednak radzili sobie zaskakująco słabo. W kwalifikacjach Paschke nieco się poprawił (17. miejsce), a Aschenwald był 34. To oddaje też ich aktualną formę. Faworytem jest Paschke, ale Aschenwaldowi zdarzają się dalekie skoki.

ZOBACZ WIDEO: 17-latek stracił rękę. To, co zrobił, zszokowało cały świat

3
/ 4

To pojedynek, w którym chyba najtrudniej wytypować zwycięzcę. Na treningach ich rywalizacja zakończyła się remisem, w jednym lepszy był Japończyk, w drugim Norweg. W kwalifikacjach Johansson został sklasyfikowany siedem miejsc wyżej od Kobayashiego. Ale w rzeczywistości dzieliły ich tylko trzy punkty, a więc niespełna dwa metry.

W tym zestawieniu obaj mają szansę na awans do drugiej serii, ale jeden będzie musiał dokonać tego jako szczęśliwy przegrany.

4
/ 4

Najbardziej interesujący pojedynek z perspektywy polskich kibiców. Obaj niemal sąsiadują w klasyfikacji generalnej Pucharu Świata. Stoch jest 11., a Prevc 9. Słoweniec zaczął wtorkowe skoki od 110 metrów i 57. lokaty, ale z każdą kolejną próbą się rozkręcał i skończył na 14. miejscu w kwalifikacjach.

Stoch był kolejno 28. i 23. na treningach (raz wygrał, a raz przegrał z Prevcem), natomiast w serii kwalifikacyjnej był gorszy od młodszego rywala o dokładnie 15 punktów.

Martwią skoki Stocha, martwi jego brak optymizmu, ale liczymy, że nawet jeśli nie pokona Prevca, znajdzie się wśród szczęśliwych przegranych.

Źródło artykułu: WP SportoweFakty
Komentarze (2)
avatar
andbar
29.12.2021
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Kamilu kochany, JESTES WIELKI! Zrobiles dla nas juz tak duzo, ze teraz po prostu rob swoje, skacz jak najlepiej potrafisz, baw sie skokami i ciesz zyciem. My bedziemy sie cieszyc z kazdego Twoj Czytaj całość