Niespodziewany lider Polaków zawiódł na całej linii
Po sobotnim konkursie Stefan Hula był liderem Biało-Czerwonych w Pucharze Świata. Dzień później podopieczny Macieja Maciusiaka odpadł już w kwalifikacjach, a pałeczkę lidera, w wielkim stylu, znów przejął Kamil Stoch.
Kamil Stoch - 5
Dwukrotny mistrz olimpijski, sztab szkoleniowy i fani skoczka z Zębu mogą odetchnąć z ulgą. Polak po dwóch wpadkach wstał z kolan. Podopieczny Łukasza Kruczka niedzielne skakanie w Niżnym Tagile rozpoczął od 3. miejsca w kwalifikacjach. Później, przy mało sprzyjającym wietrze, oddał bardzo dobry skok w pierwszej serii (124.5 metra). Wisienką na torcie była próba naszego reprezentanta w finale. 136 metrów w świetnym stylu pozwoliło mu awansować z 9. na 6. pozycję.
Skala ocen: 1 - bardzo słabo, 2 - słabo, 3 - przeciętnie, 4 - dobrze, 5 - bardzo dobrze, 6 - rewelacyjnie.
Kibicuj polskim skoczkom w Pilocie WP (link sponsorowany)
-
piotruspan661 Zgłoś komentarzMożna się było tego z Hulą spodziewać. Pisałem zresztą wcześniej o tym - dłuższy pobyt przy Kruczku tak robi. Teraz czas na "psucie" Stękały ?
-
Henryk Zgłoś komentarzNo, to Stefan nie za długo pohulał.
-
rysiu962 Zgłoś komentarzKamil Stoch musi po prostu mieć,szczęście,1 skok trochę krótki,2 skok,bardzo dobry.Nie może tak być,że wiatr ,rozdaje karty.:))