Niespodziewany lider Polaków zawiódł na całej linii

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Po sobotnim konkursie Stefan Hula był liderem Biało-Czerwonych w Pucharze Świata. Dzień później podopieczny Macieja Maciusiaka odpadł już w kwalifikacjach, a pałeczkę lidera, w wielkim stylu, znów przejął Kamil Stoch.

1
/ 7

Dwukrotny mistrz olimpijski, sztab szkoleniowy i fani skoczka z Zębu mogą odetchnąć z ulgą. Polak po dwóch wpadkach wstał z kolan. Podopieczny Łukasza Kruczka niedzielne skakanie w Niżnym Tagile rozpoczął od 3. miejsca w kwalifikacjach. Później, przy mało sprzyjającym wietrze, oddał bardzo dobry skok w pierwszej serii (124.5 metra). Wisienką na torcie była próba naszego reprezentanta w finale. 136 metrów w świetnym stylu pozwoliło mu awansować z 9. na 6. pozycję.

Skala ocen: 1 - bardzo słabo, 2 - słabo, 3 - przeciętnie, 4 - dobrze, 5 - bardzo dobrze, 6 - rewelacyjnie.

2
/ 7

Piotr Żyła - 4.5

Cieszynianin musiał udać się w daleką podróż do Rosji, by zacząć punktować w bieżącej edycji Pucharu Świata. Z przyjemnością można było obserwować zadowolenie skoczka po niedzielnej próbie w finale. Żyła mógł okazać radość, bowiem po dwóch bardzo dobrych skokach uplasował się na niezłym 17. miejscu. Skoki znów sprawiają frajdę Polakowi. 

Skala ocen: 1 - bardzo słabo, 2 - słabo, 3 - przeciętnie, 4 - dobrze, 5 - bardzo dobrze, 6 - rewelacyjnie.

3
/ 7

Próba kwalifikacyjna nie nastroiła optymistycznie. Polak uzyskał 117 metrów, ale w konkursie skakał już zdecydowanie dalej. Obok Stocha zawodnik AZS-u Zakopane uzyskał najdłuższe odległości spośród Biało-Czerwonych. W niedzielę Kot miał szczęście do warunków, bowiem w obu seriach skakał przy silnym wietrze pod narty. Technicznie skoki naszego reprezentanta wyglądają jednak coraz lepiej, dlatego też główny zainteresowany potrafił wykorzystać dar od natury. 

Skala ocen: 1 - bardzo słabo, 2 - słabo, 3 - przeciętnie, 4 - dobrze, 5 - bardzo dobrze, 6 - rewelacyjnie.

4
/ 7

Zakopiańczyk musiał poczekać aż do niedzieli, by jego próby można było ocenić w pozytywnych kategoriach. Podopieczny trenera Kruczka rozpoczął skakanie od przeciętnego wyniku w kwalifikacjach (24. pozycja). W konkursie Polak skakał zdecydowanie lepiej. W obu seriach kibice drżeli jednak o jego odległości, bowiem Murańka leciał bardzo nisko nad zeskokiem. Mimo takiej sylwetki wicemistrz świata juniorów uzyskał 120 oraz 122 metry i po dwóch konkursach przerwy znów zapunktował. 

Skala ocen: 1 - bardzo słabo, 2 - słabo, 3 - przeciętnie, 4 - dobrze, 5 - bardzo dobrze, 6 - rewelacyjnie.

5
/ 7

Po zawodach w Niżnym Tagile bardziej od punktów cieszy ustabilizowanie formy przez Polaka. W Rosji Kubacki słabiej wypadł tylko w drugim skoku treningowym w piątek. W niedzielę każda kolejna próba zawodnika z Nowego Targu była coraz dłuższa. Nasz reprezentant w locie przypominał już skoczka, który tak zachwycał podczas tegorocznego Letniego Grand Prix.

Skala ocen: 1 - bardzo słabo, 2 - słabo, 3 - przeciętnie, 4 - dobrze, 5 - bardzo dobrze, 6 - rewelacyjnie.

6
/ 7

Wynik w kwalifikacjach (123 metry i 11. pozycja) dały spory zastrzyk optymizmu samemu skoczkowi jak i jego kibicom. Niestety w pierwszej serii konkursowej podopieczny Łukasza Kruczka nie poradził sobie z trudnymi warunkami. Ziobro po bardzo pasywnym locie wylądował już na 101 metrze i zajął miejsce w piątej dziesiątce.

Skala ocen: 1 - bardzo słabo, 2 - słabo, 3 - przeciętnie, 4 - dobrze, 5 - bardzo dobrze, 6 - rewelacyjnie.

7
/ 7

Zawodnik trenera Maciusiaka zawiódł po raz pierwszy w sezonie. Po trzech konkursach z punktami, urodzony w Szczyrku skoczek nie przebrnął kwalifikacji. Mimo sprzyjających warunków Hula uzyskał tylko 102 metry i w eliminacjach wyprzedził zaledwie trzech skoczków.

Skala ocen: 1 - bardzo słabo, 2 - słabo, 3 - przeciętnie, 4 - dobrze, 5 - bardzo dobrze, 6 - rewelacyjnie.

Źródło artykułu: WP SportoweFakty
Komentarze (4)
avatar
piotruspan661
13.12.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Można się było tego z Hulą spodziewać. Pisałem zresztą wcześniej o tym - dłuższy pobyt przy Kruczku tak robi. Teraz czas na "psucie" Stękały ?  
avatar
Henryk
13.12.2015
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
No, to Stefan nie za długo pohulał.  
avatar
rysiu962
13.12.2015
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Kamil Stoch musi po prostu mieć,szczęście,1 skok trochę krótki,2 skok,bardzo dobry.Nie może tak być,że wiatr ,rozdaje karty.:))