Piotr Żyła nie gryzł się w język. "Szkoda słów na to, co związek odpie..."

WP SportoweFakty / Na zdjęciu: Piotr Żyła
WP SportoweFakty / Na zdjęciu: Piotr Żyła

Piotr Żyła jest wyraźnie zawiedziony postawą Polskiego Związku Narciarskiego. - I tak w kadrze pewnie nie będę na przyszły rok, bo trudno powiedzieć, co wymyślą - nie krył skoczek w rozmowie z Eurosportem.

W tym artykule dowiesz się o:

W sobotę odbył się ostatni konkurs drużynowy w sezonie 2021/2022. Polacy po dobrych skokach uplasowali się na czwartym miejscu, ale wciąż najwięcej mówi się o trenerze Michalu Doleżalu, który w piątek poinformował, że Polski Związek Narciarski nie przedłuża z nim umowy

Murem za trenerem ewidentnie stoją zawodnicy. - Szkoda słów na to, co związek odpie... robi. To jest przykre. My tak naprawdę nie wiemy nic. Sezon się skończył, nie mamy trenera, planów. Z mediów wiem, że na innych trenerów ich nie stać. Doda (Doleżala - przyp. red.) zwolnili, a tak naprawdę cały system był dobry. Wiadomo słabszy sezon, ale motywacja cały czas była. Jakby nie było wiary w trenera, to końcówka nie byłaby taka fajna. Już się zazębiło, idzie w dobrą stronę i trzeba to rozdu*czyć - mówił Żyła po konkursie w rozmowie z "Eurosportem".

Doświadczony skoczek jest ewidentnie zawiedziony rozstaniem z Doleżalem. - Może to się odkręci, poukłada. Mówią, że niby się sponsorzy odsuwają. Ja nie wiem, ja już nie gadam, bo i tak w kadrze pewnie nie będę na przyszły rok. Trudno powiedzieć, co wymyślą. Powiedzą, że jestem za stary i mam iść na emeryturę - stwierdził.

Dziennikarz Eurosportu jeszcze zapewnił Żyłę, że w telewizji na pewno znajdzie się dla niego miejsce. - Dzięki, a ile płacicie - odpowiedział ze śmiechem 35-latek.

W sobotę Polacy spisali się całkiem nieźle, a do podium zabrakło im jedynie 22 punktów. - Ogólnie jestem zadowolony. Udało się polatać. Na pewno nas było stać na podium. Najważniejsza była walka - dodał.

Czytaj też:
-> Puchar Narodów. Zmiana na podium, finał będzie ekscytujący
-> Planica 7. Jest nowy lider cyklu

ZOBACZ WIDEO: Tego się nie spodziewała. Problemy Igi Świątek

Komentarze (20)
avatar
mario1965
26.03.2022
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
skopro zawodnicy mówią iż tajner dno małysz be top cvoś w tym jest 
avatar
mario1965
26.03.2022
Zgłoś do moderacji
3
1
Odpowiedz
może tak śmiecia tajnera na kopach wynieś a Małysz może niech sie dachówkami zajmnie skoro mu skoki śmierdza 
avatar
MaxG
26.03.2022
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Dyr Kowalczyk, biegi dno, dyr Małysz skoki padły. Ot i cały PZN. 
avatar
grzegorz 1970
26.03.2022
Zgłoś do moderacji
3
0
Odpowiedz
TAJMER WYPAD !!!! 
avatar
MACIEK55555
26.03.2022
Zgłoś do moderacji
1
1
Odpowiedz
NAJWIEKSZA ZAKALA TO JEST ADAM MALYSZ.STANOWISKO GO PRZEROSLO.PRZECIEZ DOKLADNIE PODKRESLAL ZE TO ON JEST DYR*HTOREM.