Piątkowy konkurs na mamucie w Planicy był świętem dla Słoweńców i tysięcy kibiców z tego kraju zgromadzonych pod skocznią. Po raz pierwszy od 42 lat cztery pierwsze miejsca w konkursie Pucharu Świata zajęli zawodnicy z tego samego kraju - właśnie ze Słowenii.
To był szczególny dzień dla jeszcze jednego Słoweńca, który akurat w czołowej czwórce się nie znalazł. Chodzi o Anze Semenicia, który zdecydował się zakończyć sportową karierę w wieku 28 lat. W swoim ostatnim występie spisał się dobrze, zajmując 16. miejsce. W ostatnim locie pofrunął 231 metrów.
Dlaczego zdecydował się na rozstanie ze skokami właśnie teraz? Konkretnych powodów brak. - Podczas Raw Air powiedziałem sobie, że czas się pożegnać. Decyzja szybko dojrzała. Po prostu nie miałem już energii. Jestem więc szczęśliwy, że udało mi się oddać naprawdę fajny skok w Planicy. Jest teraz spokojny - przyznał, cytowany przez portal siol.net.
Do jego największych sukcesów należy brązowy medal mistrzostw świata w lotach, który zdobył w 2018 roku wraz z drużyną. W swojej karierze triumfował w jednym konkursie Pucharu Świata. Stało się to na Wielkiej Krokwi w Zakopanem, w 2018 roku. To był dla niego najlepszy sezon w karierze. Zajął wówczas 22. lokatę w klasyfikacji generalnej.
Czytaj także:
- Dobry prognostyk przed drużynówką. Polacy powalczą o podium
- Asystent Doleżala przemówił. Będzie afera?
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: naprawdę tak chciał czy... mu zeszło?!