Zauważyłeś to?! Tak w studiu skoków narciarskich stanęli w obronie TVN

Newspix / ANNA KLEPACZKO/FOTOPYK / Na zdjęciu od lewej: Sebastian Szczęsny i Damian Michałowski
Newspix / ANNA KLEPACZKO/FOTOPYK / Na zdjęciu od lewej: Sebastian Szczęsny i Damian Michałowski

W niedzielę, na antenie TVN, prowadzący studio skoków narciarskich Sebastian Szczęsny, Damian Michałowski oraz zaproszeni goście włączyli się w obronę stacji w związku z "lex TVN". Na ich ubraniach pojawiła się specjalna przypinka.

W tym artykule dowiesz się o:

Chodzi o grafikę zaprojektowaną przez Andrzeja Pągowskiego, symbolizującą protest przeciwko nowelizacji ustawy, określanej "lex TVN".

Grafika składa się z logo stacji TVN, ale zamiast V jest umieszczona dłoń w kształcie tej litery. Symbolizuje ona zwycięstwo i w Polsce używana była przede wszystkim w czasach Solidarności.

W piątek, niespodziewanie w trybie ekspresowym, posłowie Prawa i Sprawiedliwości zagłosowali przeciw uchwale Senatu o odrzuceniu "lex TVN". Tym samym ustawa została przegłosowana i teraz trafi do prezydenta Andrzeja Dudy.

TVN przygotował specjalny apel w obronie stacji, w którym prosi by prezydent Andrzej Duda nie podpisywał ustawy. W całej Polsce zbierane są podpisy w obronie stacji. Do obrony polskich mediów przyłączyła się również Wirtualna Polska. Podpis w obronie TVN można złożyć TUTAJ. Do godziny 15:00 zebrano już ponad 680 tys. podpisów.

W niedzielę w wielu miastach w Polsce odbywają się protesty przeciwko przegłosowanej przez sejm ustawie "lex TVN".

Takie logo zawisło na ubraniach dziennikarzy i gości podczas niedzielnego studia przed konkursem PŚ w skokach narciarskich w Engelbergu:

fot. apel.tvn.pl
fot. apel.tvn.pl

Czytaj także:
"Jest źle". Czy to czas na mocną decyzję ws polskich skoczków?
Ekspert nie ma wątpliwości. To jest największy problem Piotra Żyły

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: wzruszające sceny. Nagranie polubiło już ponad milion osób!

Źródło artykułu: