Spora suma. Tyle w tym sezonie zarobił Kamil Stoch

Kontrowersyjna decyzja jury. "Jesteśmy niesprawiedliwie traktowani"

3. miejsce wywalczył w sobotnim konkursie Pucharu Świata Kamil Stoch. To jego najlepszy start w sezonie. Za ten sukces trzykrotny mistrz olimpijski otrzymał 6 tys. franków szwajcarskich, czyli przy obecnym przeliczniku 26,5 tys. złotych.

W niedzielę Stoch nie wystartował z powodu zapalenia zatok. Tym samym nie powiększył swoich zarobków w tym sezonie. W ośmiu konkursach Polak zarobił łącznie 84,6 tys. złotych, co daje mu 11. miejsce w klasyfikacji finansowej Pucharu Świata.

Ponad dwa razy więcej od Stocha zarobił lider PŚ Karl Geiger. Niemiec otrzymał już prawie 220 tys. złotych.

ZOBACZ WIDEO: Apoloniusz Tajner surowy w ocenie polskich skoczków. "Wydawało się, że gorzej być nie może"

Drugim najlepiej zarabiającym polskim skoczkiem w tym sezonie jest Piotr Żyła. Na razie mistrz świata powiększył swoje konto o 28,7 tys. złotych.

Dawid Kubacki zarobił tylko w pierwszym konkursie sezonu, kiedy to za 13. miejsce w Niżnym Tagile otrzymał 8,8 tys. złotych. Potem nie kwalifikował się do trzydziestki, a w Klingenthal nie startował, gdyż pojechał na spokojne treningi do Ramsau.

Kolejne konkursy PŚ odbędą się w szwajcarskim Engelbergu. W sobotę i niedzielę (18-19 grudnia) zaplanowano dwa konkursy indywidualne o godz. 16:00. Transmisja w TVN, Eurosporcie 1 oraz na WP Pilot.

Czytaj także:
Sensacje w Klingenthal. Piotr Żyła najlepiej w sezonie
Bez przeliczników inny triumfator. Tak wyglądałaby klasyfikacja zawodów

Klasyfikacja finansowa Pucharu Świata w skokach: