Legenda zaskoczona formą polskich skoczków. "Mają jakiś problem"

Getty Images / Peter Schatz / Na zdjęciu: Andreas Goldberger
Getty Images / Peter Schatz / Na zdjęciu: Andreas Goldberger

Puchar Świata w Niżnym Tagile był mocno przeciętny w wykonaniu polskich skoczków. Andreas Goldberger w "Przeglądzie Sportowym" przyznał wprost, że niektórzy zawodnicy wyglądali kiepsko.

Inauguracja Pucharu Świata w skokach narciarskich rozczarowała polskich kibiców. W Niżnym Tagile nie mieliśmy żadnego rodaka na podium. Kamil Stoch, Dawid Kubacki i Piotr Żyła nawet po jednym razie nie awansowali do finałowej trzydziestki. Nie dziwi, że pojawił się niepokój.

27 i 28 listopada Biało-Czerwoni będą skakać w Ruce. Ich dyspozycją jest zaskoczony słynny Andreas Goldberger. Ostrzega także Polaków, że nadchodzący weekend znowu może być niezbyt optymistyczny.

- Zaskoczyli mnie Polacy. Mają jakiś problem. Kamil, o którym mówiłem, jest silny, ale reszta? Kubacki, Żyła i reszta wyglądali kiepsko. (...) Technika była w porządku, ale oni byli jakby zmęczeni. Brakowało dynamiki i szybkości. Ale według mnie to nie jest problem. Wrócą do siebie, myślę, że już w Wiśle zobaczymy zupełnie innych Polaków. Bardziej agresywnych, silnych i szybkich - mówi austriacki skoczek w "Przeglądzie Sportowym".

ZOBACZ WIDEO: Faworyci zdominują inaugurację sezonu w skokach narciarskich? Tajner wymienił nazwiska

Na razie tylko Kamil Stoch może mówić o całkiem niezłym starcie. Wprawdzie w drugim konkursie w Niżnym Tagile oddał tylko jeden skok, ale dzień wcześniej zajął piąte miejsce. "Goldi" rozpływa się w zachwytach nad talentem 34-letniego lidera naszej kadry.

- Osiągnął niezwykły poziom. Wygrał 39 konkursów Pucharu Świata, Turniej Czterech Skoczni z triumfami na wszystkich obiektach, trzy złote medale olimpijskie, mistrzostwo świata i tak dalej. Kto mógł przewidzieć coś takiego? Coś absolutnie niezwykłego. (...) On może wygrać jeszcze wiele rzeczy. Dziesięć lat temu się tego nie spodziewałem, bo Adam wzniósł polskie skoki na niewiarygodny poziom. Stoch okazał się kimś niezwykłym, to "Kamil King" - komentuje Goldberger.

Już w piątek 26 listopada w Ruce odbędą się kwalifikacje. Sobotni konkurs rozpocznie się o godzinie 16:30, a niedzielny o 16:15. Transmisja na żywo w TVN, Eurosport 1 i WP Pilot.

Nieprzewidywalne Kuusamo. Czy Finowie zasługują na Puchar Świata? >>

Skoczek opuścił izolację. Siedem testów w cztery dni >>

Źródło artykułu: