W poniedziałek słoweńskie media poinformowały o koszmarnym wypadku na drodze w miejscowości Locica koło Vranska. Motocyklista zderzył się z ciężarówką, której kierowca nagle zmienił pas ruchu. Skutki były tragiczne.
40-latek zmarł, a niedługo później ujawniono, że ofiarą jest były skoczek narciarski. To Uros Peterka. Kibice bardziej znają jego brata Primoza, który m.in. dwukrotnie wygrywał Puchar Świata.
Słoweńskie media jeszcze dodają, że z Urosem jechał 10-letni chłopiec jako pasażer. On jednak wyszedł z wypadku bez poważniejszych obrażeń.
Uros Peterka w młodości uchodził za duży talent. Jego kariera jednak nie potoczyła się tak, jak wróżyli mu eksperci. Najlepszy w jego wykonaniu był sezon 2001/2002, w którym zdobył 244 punkty w klasyfikacji generalnej PŚ.
Przeciętne wyniki sprawiły, że cały czas był w cieniu starszego o dwa lata brata. Primoz Peterka jednak także roztrwonił wielki talent, a wszystko przez uzależnienie od alkoholu. Dwa lata temu nagle pojawił się w telewizji, a kibice byli w szoku, jak teraz wygląda.
Skoki narciarskie. Są nowe wieści w sprawie stanu zdrowia Zbigniewa Klimowskiego >>
"Chyba się poddałem, znudziłem". Znany zawodnik miał dość skoków, chciał skończyć karierę >>