FIS ma już plan na niedzielę w Planicy. Oprócz kończącego sezon konkursu indywidualnego ma odbyć się także konkurs drużynowy. Oficjalna decyzja ma zapaść niebawem.
- Musimy się spotkać z nadawcami i osobami odpowiedzialnymi za Puchar Świata. Chcemy, by w niedzielę przed konkursem indywidualnym - zamiast serii próbnej - rozegrać jedną serię konkursu drużynowego - dodał Pertile.
W sobotę w Planicy nie dało się bezpiecznie skakać. Podmuchy wiatru momentami były tak silne, że nikt nie chciał ryzykować zdrowia skoczków. Po kilku próbach przesunięcia skakania na późniejszą godzinę, ostatecznie organizatorzy zdecydowali się odwołać zawody.
ZOBACZ WIDEO: Adam Małysz wpadł na świetny pomysł. "Musiał mnie do tego przekonać"
- Do końca wierzyliśmy, że ten konkurs uda się rozegrać. Bezpieczeństwo i zdrowie skoczków, a także konsultacje ze sztabami szkoleniowymi zadecydowały, że ten konkurs słusznie został odwołany - powiedział dyrektor PŚ w skokach narciarskich Sandro Pertile w rozmowie z TVP Sport.
W sobotę udało się rozegrać dwie kolejki pierwszej serii. Po kilku skokach trzeciej kolejki Pertile poinformował o zakończeniu rywalizacji. Wcześniej z zawodów wycofała się reprezentacja Niemiec. Stefan Horngacher nie chciał ryzykować zdrowia swoich podopiecznych.
Czytaj także:
Podjęto decyzję ws. Daniela Andre Tandego. Dyrektor Norwegów przekazał nowe informacje
Kamil Stoch może stracić miejsce na podium w PŚ. Jest jeden warunek