Wiatr daje się we znaki w Planicy od samego rana. Podmuchy są na tyle mocne, że nie pozwalają na oddawanie skoków. W związku z tym organizatorzy postanowili opóźnić start kwalifikacji. Pierwotnie miały odbyć się one o 13:30, ale - o ile warunki pozwolą - rozpoczną się pół godziny później.
Na 13:30 zaplanowane jest spotkanie jury, na którym mogą zapaść kolejne decyzje. Niewykluczone, że do konkursu przystąpią wszyscy skoczkowie - bez kwalifikacji. Na liście startowej jest ich 67.
Piątkowe kwalifikacje miały być początkiem turnieju Planica 7, w którym to skoczkowie walczyć będą o dodatkową premię - 20 tysięcy franków. Pierwsza seria tego cyklu stoi pod znakiem zapytania i istnieje prawdopodobieństwo, że będzie musiał on ulec modyfikacji.
Według prognoz, do końca dnia wiatr ma oscylować w granicach dwóch metrów na sekundę. W tej chwili jednak przekraczają nawet cztery metry na sekundę.
Planowany początek konkursu indywidualnego o godzinie 15:00.
Czytaj także:
- PŚ w Planicy. Konkurs zszedł na drugi plan. Media piszą tylko o jednym
- PŚ w Planicy. Okazja do rehabilitacji. Stoch i Kubacki mają coś do udowodnienia
ZOBACZ WIDEO: Apoloniusz Tajner stanowczo o sytuacji Kamila Stocha. "Pokażą to konkursy w Planicy"