W tym artykule dowiesz się o:
[tag=48160]
Halvor Egner Granerud[/tag] nadal przebywa w Oberstdorfie, gdzie jest izolowany po zakażeniu koronawirusem. Norweg dowiedział się, że jest zakażony brytyjskim wariantem wirusa, w związku z czym izolacja została przedłużona do 14 dni.
W rozmowie z oficjalną stroną Międzynarodowej Federacji Narciarskiej, Granerud opowiedział o momencie, w którym otrzymał pozytywny wynik testu. Przypomnijmy, że wykluczył go on z walki o medale mistrzostw świata w indywidualnym i drużynowym konkursie na dużej skoczni.
- Było ciężko. Jechałem z dużymi nadziejami na mistrzostwa świata, ale nie udało się ich zrealizować. Minęło trochę czasu, gdy cokolwiek zrobiłem po tym, kiedy wynik testu był jasny. Po prostu siedziałem w łóżku, byłem w szoku - przyznał.
Niezależnie od tego, czy Granerud wystąpi w ostatnich konkursach Pucharu Świata w Planicy, jest pewien zdobycia Kryształowej Kuli. Nie skupia się jednak tylko na sukcesach, a już rozmyśla nad przyszłością.
- Tej zimy było wiele wzlotów i upadków. Ale obiektywnie patrząc, te upadki pojawiały się tylko z tego względu, jak wysokie były wzloty. To dobra motywacja na lato, wciąż jest dużo do zrobienia. I choć tej zimy dużo osiągnąłem, jestem jeszcze bardziej głodny - skomentował.
Finałowy weekend Pucharu Świata w Planicy zaplanowany jest na 25-28 marca. Na mamuciej skoczni odbędą się cztery konkursy: trzy indywidualne i jeden drużynowy.
Czytaj także: - PK w Zakopanem. Koncert Austriaków w Zakopanem. Hula i Kot liderami polskiej kadry - Maciej Kot sfrustrowany. "Coś, co nie powinno działać, przynosi efekt"
ZOBACZ WIDEO: Adam Małysz wpadł na świetny pomysł. "Musiał mnie do tego przekonać"
na Instagramie 
na Facebooku 
