Oberstdorf 2021. "Szpilka, która gdzieś tam będzie kłuła". Kubacki zły. Sam na siebie

PAP/EPA / PHILIPP GUELLAND / Na zdjęciu: Dawid Kubacki
PAP/EPA / PHILIPP GUELLAND / Na zdjęciu: Dawid Kubacki

Nie udało się Dawidowi Kubackiemu obronić tytułu mistrza świata. Dwa spóźnione skoki niestety nie pozwoliły stanąć na podium. Będąc zły sam na siebie jednocześnie cieszył się z sukcesu Piotra Żyły. To on triumfował w Oberstdorfie.

Nie udało się Dawidowi Kubackiemu obronić tytułu mistrza świata na małej skoczni. Konkurs w Oberstdorfie zakończył na 5. pozycji, tracąc do podium 4,4 punktu.

- Jestem troszeczkę zły na siebie, bo wiem, że na pewno stać mnie było na więcej. Wszystko było na wyciągnięcie ręki - przyznał w rozmowie z WP SportoweFakty.

- Niestety oba skoki w konkursie były trochę spóźnione - pierwszy mniej, drugi bardziej. I tutaj te metry się ta naprawdę zgubiły. To jest mała skocznia i wystarczyło po metrze, dwa dalej i byłoby zupełnie inaczej. Niestety na tych spóźnieniach te metry się traci - dodał.

ZOBACZ WIDEO: Oberstdorf 2021. Zwykła maseczka na MŚ nie wystarczy. "To jest wymóg konieczny"

Michal Doleżal po drugim skoku był pod wrażeniem tego, że Kubacki zdołał jakimś cudem dolecieć na 99. metr. - Trener stwierdził, że sam nie wie, jak się można było tak z powietrza odbić i prawie "stówkę" dolecieć. To jest ta szpilka, która gdzieś tam będzie kłuła. Medale były w zasięgu ręki - stwierdził Kubacki.

Z jednej strony szpilka, ale z drugiej radość, bo mistrzem świata został jednak kolega z reprezentacji. -  Piotrek miał takiego farta dzisiaj, wiadomo było, że nie mógł tego stracić w drugim skoku (śmiech). Zrobił dziś dobrą robotę. Oddał dwa super skoki, nie wiem, czy się trenerzy do czegoś doczepią. Od rana był nabuzowany, było wiadomo, że albo się nie dostanie do drugiej serii, albo wygra - tłumaczy.

Piotr Żyła nie był wymieniany w roli faworyta. W Oberstdorfie również nie było widać, żeby w konkursie mógł zaszaleć. - Pewnie powiedziałby, że to specjalnie, że się czaił i wiedział, że tak będzie. To pokazuje piękno naszej dyscypliny. Medali nie rozdaje się przed zawodami. Faworytów można sobie wymieniać, ale my jako zawodnicy się tym nie zajmujemy i robimy swoje. Jak widać na przykładzie Piotrka, jak się zrobi swoje, to potem na dole można się cieszyć - komentuje.

Kubacki nie wygrał, ale noc może mieć szaloną. - Mam pokój obok niego (Piotra Żyły - przyp. red.), tak więc podejrzewam, że dzisiaj nie pośpię... - zakończył Kubacki, piąty zawodnik mistrzostw świata w Oberstdorfie.

Zobacz także:
Co tam się wydarzyło! Kosmiczny Piotr Żyła dosięgnął gwiazd. Jesteś wielki!
"Żyła mistrzem świata. Koniec świata!". Twitter zwariował po wygranej Piotra Żyły
To u jej boku znalazł szczęście. Nowa partnerka Piotra Żyły

Źródło artykułu: