PK. Polacy wywalczyli dodatkowe miejsce na Puchar Świata. Aleksander Zniszczoł znów w czołówce

PŚ w Zakopanem. Polacy wyraźnymi faworytami bukmacherów

Pracowita sobota dla skoczków w Pucharze Kontynentalnym w Innsbrucku. Przed południem odbył się pierwszy konkurs z tego cyklu, w którym triumfował Aleksander Zniszczoł, a szóste miejsce zajął Maciej Kot (WIĘCEJ). Organizatorzy zdecydowali, że drugi konkurs również odbędzie się w sobotę. Pierwotnie zaplanowany był na niedzielę, ale plany uległy zmianie ze względu na niekorzystną prognozę pogody.

Zniszczoł także w popołudniowych zawodach był najlepszym z Polaków, choć tym razem nie udało mu się stanąć na podium. Po pierwszej serii zajmował ósme miejsce (120,5 metra), tracąc 6,2 punktu do Markusa Schiffnera (124,5 m), który był trzeci. Na półmetku prowadził Simon Ammann (125,5 m) przed Niklasem Bachlingerem.

W serii finałowej Ammann nie dał się zdetronizować rywalom. 124,5 metra wystarczyło, aby Szwajcar odniósł swoje pierwsze zwycięstwo w zawodach Pucharu Kontynentalnego. Drugi był Bachlinger, a podium uzupełnił Lovro Kos. Zniszczoł w drugiej serii uzyskał 123 metry i to pozwoliło mu zająć siódmą lokatę.

Dzięki bardzo dobrej postawie Aleksandra Zniszczoła w obu konkursach, reprezentacja Polski będzie mogła wystawić siedmiu zawodników w kolejnym periodzie Pucharu Świata. Niewykluczone, że w nagrodę Zniszczoł pojedzie na PŚ już za tydzień - do Lahti (23-24 stycznia).

Punkty PK w popołudniowym konkursie zdobyli także Maciej Kot (17. miejsce) i Stefan Hula (24. miejsce). Ta sztuka nie udała się tym razem Tomaszowi Pilchowi (115 metrów, 32. miejsce), po raz kolejny słabo spisał się Arkadiusz Jojko (103,5 metra, 43. miejsce), a Adam Niżnik został zdyskwalifikowany.

Wyniki drugiego konkursu PK w Innsbrucku:

ZOBACZ WIDEO: PŚ w Zakopanem. Jakub Wolny wraca na dobre tory. "Wiem, na jakie skoki mnie stać"

Kibicuj polskim skoczkom w Pilocie WP (link sponsorowany)