Skoki narciarskie. Puchar Świata w Sapporo. Szczere słowa ojca. "Dawid Kubacki był przeciętnym zawodnikiem"

Getty Images / Daniel Kopatsch/Bongarts / Na zdjęciu: Dawid Kubacki
Getty Images / Daniel Kopatsch/Bongarts / Na zdjęciu: Dawid Kubacki

Ojciec z wielką dumą przygląda się ostatnim sukcesom Dawida Kubackiego. Satysfakcja jest wielka, bo w przeszłości syn nie zapowiadał się na wielkiego skoczka.

W tym artykule dowiesz się o:

W tym sezonie Dawid Kubacki wystrzelił z formą. Polski skoczek dziewięć ostatnich konkursów Pucharu Świata kończył na podium. Po drodze wygrał prestiżowy Turniej Czterech Skoczni, a obecnie walczy o Kryształową Kulę na koniec sezonu.

Skoki narciarskie. Dawid Kubacki wystrzelił z formą. Przez 9 lat nie zdobył tylu punktów, co w ostatnich konkursach >>

29-latek długo dojrzewał do bycia jednym z najlepszych skoczków na świecie. Jeszcze kilka lat temu nikt nie spodziewał się, że będzie postrachem dla rywali. Potwierdza to jego ojciec Edward Kubacki, który wspomina początki syna.

- Miał fajnego trenera, Zbysia Klimowskiego, którego cały czas wychwalam. Zabrał go na skocznię jak miał niecałe sześć lat. To było w Zakopanem, ale tej skoczni już nie ma, bo przebudowali i jest K-30. Zawsze przewijał się między czwarty, trzecim czy drugim miejscem, czasem coś wygrał. Był przeciętnym zawodnikiem - opowiada w "Super Expressie".

ZOBACZ WIDEO: Skoki narciarskie. Dawid Kubacki zadowolony po konkursie. "Najważniejsze, że było nas dwóch na podium. Były ciary!"

Co takiego się wydarzyło, że skoczek z Nowego Targu nagle wyrósł na gwiazdę? Pan Edward podkreśla, że bardzo dużo dała mu praca ze Stefanem Horngacherem i Michalem Doleżalem. Kluczowy był jednak inny element.

- Poradził sobie z presją, nerwami, stresem, bo to było największym powodem jego przyblokowania. Chłopak starał się, a wychodziły mu takie skoki, że go po prostu ucinało. 120 metrów i nie leciało - przyznaje.

Skoki narciarskie. Puchar Świata. Dawid Kubacki konsekwentnie dogania liderów. Na pościg ma mnóstwo czasu >>

Kubacki po półmetku PŚ w klasyfikacji generalnej zajmuje czwarte miejsce i do pierwszego Karla Geigera traci 107 punktów. W najbliższy weekend będzie mieć okazję zmniejszyć dystans w Sapporo.

Komentarze (0)