"To był kolejny świetny występ Polaków, świetny Jakub Wolny już w pierwszej grupie wylał fundamenty pod ich zwycięstwo w konkursie, w którym prowadzili od początku do końca. W finałowej serii Piotr Żyła zapewnił trochę dodatkowych emocji, gdy dotknął rękoma śniegu po skoku na 242,5 metra. To był powód, dla którego Polska wyprzedziła Niemcy tylko o 8,1 punktu" - pisze o konkursie serwis internetowy międzynarodowej federacji narciarskiej.
Niemiecki serwis internetowy Skispringen.de pisze, że Markus Eisenbichler odpalił w drugiej serii swój dobrze już znany "granat", ale nawet wspaniały lot na odległość 246 metrów nie wystarczył do zwycięstwa w ostatnim konkursie pod wodzą odchodzącego trenera Wernera Schustera. Cytuje też słowa mistrza świata z Innsbrucka, który był bardzo zadowolony z drugiego miejsca i przyznał, że Polacy byli zbyt mocni.
Eisenbichlera chwali w swojej depeszy również niemiecka agencja prasowa SID. "Po raz kolejny pokazał wielką formę" - chwali swojego najlepszego w tej chwili skoczka i dodaje, że Polacy przeszkodzili Niemcom w odniesieniu pierwszego drużynowego zwycięstwa w Planicy od 2000 roku. "Po ośmiu rundach nasza drużyna straciła do pierwszego miejsca mniej niż siedem metrów" - wylicza agencja SID.
ZOBACZ WIDEO Krychowiak: z Austrią zagraliśmy bardzo dobrze, ale nie wszystko jest perfekcyjnie
Czytaj także:
- Piotr Żyła wyjaśnił, dlaczego podpadł finałowy skok
- Ryoyu Kobayashi nowym liderem Planica 7. Zobacz klasyfikację cyklu
Austriackie media sobotniemu konkursowi poświęcają bardzo niewiele miejsca. Wspominają jedynie, że ich zespół znalazł się poza podium. "Do najlepszych Polaków, którzy wygrali drużynowe zawody w lotach po raz pierwszy w historii, Austriacy stracili 107,1 punktu" - pisze serwis internetowy Laola1.at.
Znikome zainteresowanie "drużynówką" w Planicy przejawiają również dziennikarze z Norwegii. Agencja NTB pisze o dopiero szóstym miejscu swoich skoczków, "bardzo solidnym" występie Polaków i ich pierwszym triumfie w lotach. Indywidualnie chwalą Ryoyu Kobayashiego za dwa piękne skoki na odległość 240 i 237 metrów oraz Eisenbichlera za najlepszą odległość dnia.
Dużo więcej miejsca zawodom poświęcają rzecz jasna media w Słowenii. Serwis internetowy telewizji RTV Slovenia również podkreśla, że Polacy świętowali drużynową wygraną w Planicy po raz pierwszy.
"Jakub Wolny, Kamil Stoch, Dawid Kubacki i Piotr Żyła skakali znakomicie. Już w pierwszej serii wypracowali sobie wyraźną przewagę, w drugiej spokojnie ją utrzymali" - pisze rtvslo.si. "Gdy Żyła w ostatnim skoku dotknął rękami śniegu, napięcie wzrosło, ale dystans między Polakami a Niemcami był po prostu zbyt duży, by doszło do niespodziewanej zmiany na pierwszym miejscu" - dodaje.