67. TCS w Innsbrucku: Nokaut Ryoyu Kobayashiego na półmetku. Piotr Żyła poza konkursem

Zdjęcie okładkowe artykułu: PAP/EPA / ANGELIKA WARMUTH / Na zdjęciu: Ryoyu Kobayashi
PAP/EPA / ANGELIKA WARMUTH / Na zdjęciu: Ryoyu Kobayashi
zdjęcie autora artykułu

To powoli staje się tradycją. Ryoyu Kobayashi zdeklasował rywali i zdecydowanie prowadzi po pierwszej serii konkursu w Innsbrucku. Do drugiej serii awansowało trzech Polaków. Fatalny skok oddał Piotr Żyła.

Przeprowadzone w czwartek kwalifikacje były średnio udane dla reprezentantów Polski. W czołówce znalazł się jedynie Dawid Kubacki, a pozostali zajmowali miejsca w trzeciej lub czwartej dziesiątce. Do konkursu nie wskoczyli z kolei Maciej Kot i Aleksander Zniszczoł.

Podczas pierwszej serii piątkowego konkursu zawodnikom towarzyszył wiatr pod narty. Organizatorzy ustawili wyjątkowo krótki rozbieg, belka znalazła się bowiem na 1. stopniu.

Ze względu na odległe miejsca zajęte w kwalifikacjach czwórka Polaków startowała na początku pierwszej serii. Jako pierwszy spośród Biało-Czerwonych na belce zasiadł Kamil Stoch. Trzykrotny mistrz olimpijski oddał bardzo dobry skok (126,5 metra) i bez najmniejszego problemu pokonał Clemensa Aignera.

Skaczący kilka chwil później Piotr Żyła z pewnością będzie chciał jak najszybciej zapomnieć o rywalizacji na Bergisel (H130). Wicelider Pucharu Świata skoczył 113,5 metra i gładko przegrał rywalizację z Timi Zajcem. Żyła ostatecznie zajął odległą 42. lokatę i stracił szanse na dobry wynik w Turnieju Czterech Skoczni.

Z konkursem pożegnał się także Jakub Wolny (116,5 m). Po raz pierwszy w tegorocznym TCS do drugiej serii zakwalifikował się za to Stefan Hula, który zdołał pokonać Anttiego Aalto.

Świetną próbę oddał Dawid Kubacki, który był jednym z nielicznych zawodników, którzy osiągnęli rozmiar skoczni. Należy jednak podkreślić, że Polak miał jedne z najlepszych warunków, wskutek czego odjęto od jego noty aż 15,5 pkt. Silniejszy wiatr pod narty miał jedynie Markus Eisenbichler.

Pojedynek niemieckiego zawodnika z Ryoyu Kobayashim o zwycięstwo w Turnieju Czterech Skoczni do tej pory elektryzował wszystkich obserwujących zmagania skoczków. Po pierwszej serii konkursu w Innsbrucku wszystko wydaje się już rozstrzygnięte.

Ryoyu Kobayashi zdemolował rywali skacząc na niebotyczną odległość 136,5 metra (rekord Bergisel to 138 m). Tym samym przewaga Japończyka wzrosła do 25,1 pkt i tylko kataklizm może mu odebrać triumf.

W drugiej serii znalazło się trzech Polaków. Kamil Stoch na półmetku znalazł się na siódmym miejscu z realnymi szansami na zaatakowanie podium. Dawid Kubacki został sklasyfikowany na dziesiątej pozycji, a Stefan Hula na 31. (awansował dzięki zwycięstwu nad Anttim Aalto).

Wyniki pierwszej serii konkursu w Innsbrucku:

MiejsceZawodnikKrajOdległośćNota
1.Ryoyu KobayashiJaponia136,5137
2.Stefan KraftAustria129,5126,8
3.Andreas StjernenNorwegia131123,5
4.Timi ZajcSłowenia130122,1
5.Stephan LeyheNiemcy129120,4
6.Yukiya SatoJaponia129120,2
7.Kamil StochPolska126,5119,2
10.Dawid KubackiPolska130118
31. (Q)Stefan HulaPolska120100,8
33.Jakub WolnyPolska116,599,4
42.Piotr ŻyłaPolska113,590,7

Awans do drugiej serii:

ZawodnikWynikZawodnikWynik
26. Michael Hayboeck (Austria)123m/106,125. Jernej Damjan (Słowenia)114,5m/90,2
27. Clemens Aigner (Austria)119,5m/98,124. Kamil Stoch (Polska)126,5m/119,2
28. Halvor Egner Granerud (Norwegia)DSQ23. Daiki Ito (Japonia)124,5m/110,7
29. Jakub Wolny (Polska)116,5m/99,422. Władimir Zografski (Bułgaria)120m/103,6
30. Constantin Schmid (Niemcy)121m/100,121. Robert Johansson (Norwegia)129m/119,0
31. Piotr Żyła (Polska)113,5m/90,720. Timi Zajc (Słowenia)130m/122,1
32. Markus Eisenbichler (Niemcy)129m/114,219. Philipp Aschenwald (Austria)123,5m/107,7 (LL)
33. David Siegel (Niemcy)123m/107,3 (LL)18. Junshiro Kobayashi (Japonia)124m/109,9
34. Stefan Hula (Polska)120m/100,817. Antti Aalto (Finlandia)117m/93,0
35. Anders Fannemel (Norwegia)124,5m/107,616. Daniel Andre Tande (Norwegia)115,5m/90,6
36. Jewgienij Klimow (Rosja)122m/108,5 (LL)15. Yukiya Sato (Japonia)129m/120,2
37. Anze Semenic (Słowenia)118m/96,914. Simon Ammann (Szwajcaria)125m/111,4
38. Jan Hoerl (Austria)120m/102,913. Naoki Nakamura (Japonia)119m/102,1
39. Kevin Bickner (USA)117m/95,012. Richard Freitag (Niemcy)128m/117,7
40. Noriaki Kasai (Japonia)120m/100,911. Anze Lanisek (Słowenia)126,5m/115,0
41. Cestmir Kozisek (Czechy)118m/96,210. Andreas Stjernen (Norwegia)131m/123,5
42. Bor Pavlovcic (Słowenia)117,5m/97,39. Stefan Kraft (Austria)129,5m/126,8
43. Siergiej Tkaczenko (Kazachstan)113,5m/88,78. Stephan Leyhe (Niemcy)129m/120,4
44. Rok Justin (Słowenia)117m/94,07. Dawid Kubacki (Polska)130m/118,0
45. Viktor Polasek (Czechy)113,5m/90,36. Karl Geiger (Niemcy)120,5m/102,9
46. Manuel Fettner (Austria)121,5m/104,0 (LL)5. Killian Peier (Szwajcaria)127m/117,9
47. Andreas Wellinger (Niemcy)118,5m/102,6 (LL)4. Daniel Huber (Austria)127m/118,6
48. Andreas Schuler (Szwajcaria)111m/81,93. Johann Andre Forfang (Norwegia)119,5m/97,6
49. Andreas Alamommo (Finlandia)115,5m/89,82. Roman Koudelka (Czechy)123m/109,6
50. Clement Leitner (Austria)115m/88,01. Ryoyu Kobayashi (Japonia)136,5m/137,0

ZOBACZ WIDEO Rok 2018 w skokach. Najdziwniejszy konkurs w historii IO. "Mało kto pamiętał zimniejsze zawody"

Źródło artykułu: