Przypomnijmy, że wiślanin w sezonie 2018/2019 stanął na podium już pięć razy, w tym dwukrotnie na drugim stopniu w Engelbergu. W Szwajcarii Piotr Żyła zarobił 60 800 złotych, a w całym bieżącym cyklu już 209 000 złotych.
Większą kwotą może pochwalić się tylko lider cyklu Ryoyu Kobayashi, który ma już na swoim koncie 245 480 złotych. Przypomnijmy, że w tym sezonie nagradzany jest również triumfator kwalifikacji, który otrzymuje 11 400 złotych. Specjalistą od wygrywania eliminacji jest również Kobayashi. Japończyk trzykrotnie wygrywał już kwalifikacje, w tym dwa razy w Engelbergu.
Oprócz Żyły i Kobayashiego sporo na skoczniach w tym sezonie zarobił Kamil Stoch. Z Engelbergu trzykrotny mistrz olimpijski wyjechał bogatszy o 30 400 złotych. W ośmiu konkursach Pucharu Świata 31-latek zapisał na swoim koncie 167 200 złotych.
Na finanse na pewno nie narzeka również Dawid Kubacki. Za 5. miejsce w niedzielnych zmaganiach na Gross-Titlis-Schanze nowotarżanin otrzymał 17 100 złotych, a w całym sezonie 87 020 złotych.
Biorąc także pod uwagę nagrody finansowe Jakuba Wolnego, Stefana Huli i Macieja Kota Polacy w sezonie 2018/2019 zarobili już ponad pół miliona złotych (dokładnie 526 870).
Zarobki najlepszych skoczków PŚ po konkursach w Engelbergu:
Miejsce | Zawodnik | Kraj | Kwota (zł) |
---|---|---|---|
1. | Ryoyu Kobayashi | Japonia | 245 480 |
2. | Piotr Żyła | Polska | 209 000 |
3. | Kamil Stoch | Polska | 167 200 |
4. | Karl Geiger | Niemcy | 145 160 |
5. | Johann Andre Forfang | Norwegia | 121 980 |
6. | Stephan Leyhe | Niemcy | 117 800 |
7. | Jewgienij Klimow | Rosja | 101 840 |
8. | Dawid Kubacki | Polska | 87 020 |
9. | Stefan Kraft | Austria | 85 880 |
10. | Robert Johansson | Norwegia | 76 760 |
17. | Jakub Wolny | Polska | 51 680 |
33. | Stefan Hula | Polska | 9500 |
50. | Maciej Kot | Polska | 2470 |
ZOBACZ WIDEO Polacy zaskoczyli podczas lotów narciarskich. "Loty to pewna nagroda i frajda"