W Polsce gotowa do skakania, z torami lodowymi, jest już Wielka Krokiew w Zakopanem. Biało-Czerwoni potrzebowali jednak jeszcze kilka jednostek treningowych na małej skoczni, stąd decyzja o kilkudniowym zgrupowaniu w Hinzenbach.
Na austriackim obiekcie K-85 Polacy szlifują technikę. Jak mówią sami zawodnicy, to bardzo trudna skocznia. Jeśli zatem na niej Biało-Czerwoni będą prezentować dobre skoki, można być spokojnym, że i na innych obiektach również będą skakać daleko.
Ze względu na trudny profil skoczni w Hinzenbach, treningi na pewno nie należą do łatwych. Mimo to humor polskich skoczków nie opuszcza. Świadczą o tym zdjęcia, które na Instagramie zamieścił Adam Małysz. Były wybitny skoczek, obecnie dyrektor w PZN do spraw skoków, pokazał fotografie uśmiechniętych polskich zawodników na rozbiegu austriackiej skoczni.
Najprawdopodobniej w środę Biało-Czerwoni wrócą do kraju. Później czekają ich jeszcze trening na Wielkiej Krokwi, gdzie przygotowane są tory lodowe. Będą to ostatnie szlify podopiecznych Stefana Horngachera przed startem sezonu.
Przypomnijmy, że tak jak przed rokiem nowa edycja Pucharu Świata w skokach rozpocznie się w Wiśle. Na skoczni im. Adama Małysza zaplanowano konkurs drużynowy (sobota, 17 listopada) i indywidualny (niedziela, 18 listopada). Relacja na żywo z zawodów oraz ich podsumowanie na WP SportoweFakty.
ZOBACZ WIDEO: Fajdek o mały włos nie zabił trenera. "Gdyby nie wstał, skończyłoby się zgonem"
Jest dyrektorem od skoków. To tak jak gdyby kierowca Tira pochwalił się zdjęciem prz Czytaj całość